Muzułmański maszynista, który nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej powodując tym samym groźny wypadek kolejowy, przynajmniej przez jeden dzień nic jadł i nie pił, ponieważ obchodził święty miesiąc Ramadan.
Motorniczy Great Western dwa razy nie zatrzymał się na czerwonym świetle w pobliżu stacji Paddington. Wiadomo, że nic nie jadł i pił od 15 godzin przed rozpoczęciem pracy. Po przejechaniu czerwonych świateł pociąg uderzył w słup podtrzymujący trakcję kolejową, co spowodowało jej przerwanie. Na szczęście podczas wykolejenia w środku pociągu nie było żadnych pasażerów, jednak wypadek spowodował 3-godzinną przerwę w ruchu pociągów na tym odcinku, co spowodowało chaos komunikacyjny na okolicznych stacjach.
Uchodźcy będą mogli studiować za darmo, a inni studenci muszą płacić horrendalne czesne
Śledczy badający ten wypadek nie mogli jednoznacznie stwierdzić, że to post był główną jego przyczyną. Jednak podkreślali, że brak jedzenia i picia może u człowieka spowodować „senność oraz spadek koncentracji”. Uzasadnione zatem są „obawy o bezpieczeństwo, zwłaszcza u pracowników odpowiedzialnych za transport i przewóz osób” – stwierdzili śledczy.
Przedstawiciele przewoźnika Great Western dodali, że motorniczy oraz ich kwalifikacje i kompetencje są regularne kontrolowane.
Ramadan to dziewiąty miesiąc w kalendarzu islamskim, który jest szczególnie ważny dla Islamu, ponieważ w tym miesiącu archanioł Gabriel objawił Mahometowi pierwsze wersety Koranu. W trakcie trwania Ramadanu każdy muzułmanin musi stosować 30-dniowy post, który zakazuje w trakcie dnia spożywania pokarmów, picia napojów, używać kosmetyków. Zabronione jest nawet zwilżanie gardła rozpyloną cieczą oraz zanurzanie całej głowy w wodzie.
Bank Holiday: Czeka nas armagedon na drogach! Największe korki od 10 lat