Luton Airport zostało zamknięte, a wszystkie loty zawieszone ze względu na olbrzymi pożar na wielopoziomowym parkingu lotniska. Służby podały, że ogień doprowadził do „znacznego zawalenia się konstrukcji”. Straż pożarna podała, że pożar na lotnisku Luton bardzo szybko rozprzestrzeniał się przez eksplozje samochodów na parkingu.
Pożar na lotnisku Luton doprowadził do zawieszenia wszystkich lotów i zamknięcia obiektu. Ogień strawił wielopoziomowy parking i spowodował jego częściowe zawalenie. Straż pożarna podała, że na parkingu mogło znajdować się nawet 1200 pojazdów. Setki ludzi utknęło przy lotnisku i nie miało możliwości powrotu do domu. Wielu z nich powiedziało, że ich samochody stoją na parkingu.
Pożar na lotnisku Luton
Na nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych widać płomienie i kłęby dymu wydobywające się z najwyższego piętra wielopoziomowego parkingu. Słychać także głośne eksplozje i wyjące alarmy samochodowe.
Straż pożarna i ratownictwo z Bedfordshire poinformowały, że doszło do „znacznego zawalenia się konstrukcji” parkingu.
Jedna z podróżnych, która przyjechała w nocy na lotnisko, napisała na Twitterze: „Przerażające sceny na lotnisku Luton. Wielopoziomowy parking krótkoterminowy eksploduje płomieniami”.
41-latek z Edynburga, który przybył wieczorem na lotnisko, powiedział agencji prasowej PA:
– Tuż po 21.00 na górnym piętrze parkingu stanęło kilka wozów strażackich i samochód. Kilka minut później większość piętra była w płomieniach. Włączały się alarmy samochodowe i towarzyszyły im głośne eksplozje płonących samochodów. Prędkość, z jaką rozprzestrzeniał się ogień, była niesamowita.
Loty z Luton zawieszone
W oświadczeniu wydanym wcześnie rano Luton Airport zaleciło pasażerom, aby nie przyjeżdżali na lotnisko. Napisano: „Bezpieczeństwo naszych pasażerów i personelu jest naszym głównym priorytetem. Dlatego podjęliśmy decyzję o zawieszeniu wszystkich lotów do południa w środę, 11 października”. Później z kolei pojawiła się informacja o wstrzymaniu lotów do godziny 15.00.
Pogotowie ratownicze z East of England podało, że jedna osoba i sześciu strażaków zatruło się dymem z pożaru. W oświadczeniu wydanym w środę o godzinie 3.00 w nocy lotnisko poinformowało: „Służby ratunkowe w dalszym ciągu próbują okiełznać poważny pożar na parkingu terminalu 2, który spowodował częściowe zawalenie się konstrukcji”.
Pasażerowie, których loty zostały wstrzymane, proszeni są o skontaktowanie się ze swoimi liniami lotniczymi. Zarówno EasyJet, jak i Wizz Air poinformowały, że skontaktują się z klientami, ale zalecają również sprawdzenie statusu swojego lotu.
Luton Airport zaleca, aby nie podróżować na lotnisko, ponieważ drogi dojazdowe do terminalu są nadal częściowo zablokowane.
Przerażeni pasażerowie
BBC podaje, że wszystkie hotele są zajęte, a wielu pasażerów twierdzi, że linie lotnicze po prostu ich „porzuciły” bez żadnych informacji. Mężczyzna znajdujący się na pokładzie samolotu, który miał wystartować w chwili wybuchu pożaru, powiedział:
– Wszystkim nam po prostu powiedziano, żebyśmy wysiadali z samolotu. Że coś się wydarzyło. A potem zostawiono nas na lotnisku bez żadnych wyjaśnień.
Dwie godziny później pasażerom powiedziano, że doszło do poważnego zdarzenia i że będą musieli opuścić lotnisko.
– To wszystko było trochę zagmatwane. Nie sądzę, aby personel wiedział dokładnie, co powinien robić.
Inny pasażer powiedział:
– Niektórzy z nas byli bardzo przestraszeni, ponieważ podróżowaliśmy sami. Nie mieliśmy dokąd pójść po tym, jak kazano nam opuścić lotnisko.
Luton Airport to piąte co do wielkości lotnisko w Wielkiej Brytanii po Heathrow, Gatwick, Manchester i Stansted. W 2022 roku obsłużyło ponad 13 milionów pasażerów.
Eksplozja samochodów
Liam Smith, dowódca załogi strażackiej Leighton Buzzard, powiedział, że kiedy przybył na miejsce pożaru, ogień obejmował głównie trzecie piętro. Niestety bardzo szybko rozprzestrzenił się na niższe piętra, gdy trzecie piętro zaczęło się zawalać.
Smith powiedział, że przyczyną ekstremalnie szybkiego rozprzestrzeniania się pożaru były eksplozje samochodów na parkingu.
– Zdecydowaliśmy się przyjąć postawę defensywną, czyli w zasadzie decydowaliśmy się na gaszenie pożarów na zewnątrz, zamiast wysyłać strażaków do środka, również dla ich bezpieczeństwa. Samochody stały bardzo blisko siebie, obok siebie. Niestety to był prawdopodobnie powód szybkiego rozprzestrzeniania się pożaru – dodał.
Polscy studenci utknęli na Luton
Wśród pasażerów, których loty odwołano na Luton Airport, znaleźli się także polscy studenci. BBC podało, że ośmiu polskich studentów utknęło na noc na lotnisku Luton po odwołaniu ich porannego lotu.
W trudnej sytuacji znalazło się wielu podróżnych. Dostęp ze stacji kolejowej na lotnisko został zamknięty. W wyniku tego wiele osób utknęło na stacji Luton Airport Parkway.
Polski student, Nikodem powiedział, że on i siedmiu innych jego kolegów utknęło na Luton od północy, gdy ich samolot do Krakowa został odwołany.
Powiedział agencji prasowej PA, że muszą dotrzeć do Polski „tak szybko, jak to możliwe”.
– Kiedy tu dotarliśmy, okazało się, że Luton płonie i wszystko jest zamknięte, a lot mieliśmy dzisiaj o 07.50, ale został odwołany – powiedział Polak.
Ostatecznie grupie udało się znaleźć lot z innego lotniska do Polski, ale 18-latek stwierdził, że ryzykuje, bo lot również może zostać odwołany.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Ryanair ostrzega tych, którzy mają zaplanowane loty na październik
Ryanair wdał się w spór z UE o darmowy bagaż podręczny
4-latek stracił palce u stóp, gdy jego kalosz zaklinował się w ruchomych schodach