Polskie dzieci będą dyskryminowane? Theresa May chce przywrócić Grammar schools!

Theresa May planuje przywrócić Grammar schools – szkoły publiczne dla wybitnie uzdolnionych dzieci. Grammar schools zostały zamknięte decyzją Tony’ego Blaira blisko 20 lat temu.

Grammar schools od zawsze wywoływały wiele kontrowersji. Szkoły te przeznaczone są dla wybitnie uzdolnionych dzieci, ale w praktyce dostają się do nich przede wszystkim dzieci z tzw. „dobrych rodzin”. Dostanie się do Grammar school nie jest łatwe, dlatego przed egzaminami rodzice wynajmują dla swoich dzieci korepetytorów i kupują specjalne materiały dydaktyczne. Nie trudno jest się zatem domyśleć, że do Grammar schools dostają się przede wszystkim dzieci bogatych rodziców, które do egzaminów zostają odpowiednio (i za niemałe pieniądze) przygotowane.

- Advertisement -

Jak nie zasiłki to dyskryminacja religijno – narodowa. Co jeszcze Brytyjczycy zarzucą Polakom?

Właśnie z uwagi na dyskryminację dzieci ze względu na pochodzenie społeczne rząd Tony’ego Blaira zakazał w 1998 r. tworzenia Grammar Schools. Teraz jednak Theresa May planuje zakaz ten znieść i, jak nieoficjalnie wiadomo, stworzyć „nową generację” takich szkół. Decyzję dotyczącą przywrócenia elitarnych szkół publicznych rząd ogłosi prawdopodobnie jesienią.

Moja szkoła jest słaba, bo mam zbyt wielu azylantów – narzeka dyrektor

Na przywróceniu Grammar schools mogą bardzo stracić dzieci Polaków. I to nie dlatego, że mają one problemy z nauką jako taką, tylko dlatego, że przeszkodą w dostaniu się do szkoły może być dla nich język. Polskie dzieci szybko uczą się angielskiego, ale 10-latki (a właśnie w tym wieku organizowane są egzaminy do Grammar schools) mogą nie władać jeszcze językiem w takim stopniu, jak ich rówieśnicy.

Polskie dzieci mogą też mieć znacznie większe problemy z przygotowaniem się do egzaminów, ponieważ nie wszyscy rodzice władają angielskim na wystarczająco wysokim poziomie, żeby w przygotowaniach tych im pomóc. A testy do Grammar schools obejmowały dotychczas takie przedmioty i dziedziny jak matematyka, angielski czy zdolność do myślenia abstrakcyjnego.

Łowcy pedofilów podszyli się pod nastolatkę i złapali zwyrodnialca w Croydon. Zobaczcie film!

Teksty tygodnia

Intensywny deszcz w Londynie przez cały tydzień. Nadszedł czas na parasole

Londyn ma w sobie coś wyjątkowego właśnie wtedy, gdy niebo się chmurzy. Dlatego choć nadchodzący tydzień zapowiada się mokro, trudno oprzeć się wrażeniu, że to właśnie w tej deszczowej aurze stolica czuje się najbardziej sobą.

3 obszary kontroli DWP. Wielka rewizja świadczeń rusza w styczniu 2026!

Już w styczniu 2026 roku ruszy szeroko zakrojona rewizja świadczeń socjalnych, prowadzona przez Departament Pracy i Emerytur (DWP). Urzędnicy zapowiadają, że działania obejmą trzy kluczowe obszary, w których odnotowano największe straty finansowe dla budżetu państwa. Co sprawdzą urzędnicy i dlaczego?

Aż 192 godziny mrozu! Wielką Brytanię czeka arktyczny tydzień grozy

Według informacji podanych przez NottinghamshireLive Wielka Brytania w połowie listopada ma doświadczyć gwałtownego ochłodzenia i nawet 192 godzin nieprzerwanego mrozu.

Wielką Brytanię czeka gwałtowny spadek migracji netto

W maju brytyjski rząd opublikował Białą Księgę, w której zawarł plan redukcji migracji netto o 100 000 osób rocznie.

Ludzie zapominają o kartach podarunkowych. I tracą przez to miliony

W portfelach, szufladach i na skrzynkach mailowych Brytyjczyków zalegają bony warte setki milionów funtów. Z analizy firmy thimbl.com wynika, że sieć M&S odpowiada za 215,1 miliona funtów, a John Lewis za kolejne 105 milionów w nieużytych bonach. To pieniądze, które w praktyce mogą nigdy nie wrócić do klientów, jeśli ci przegapią daty ważności.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie