Przez wiele lat Wielka Brytania postrzegana była jako jedno z najbardziej transparentnych państw na świecie. Ale po serii wpadek w czasie pandemii Covid-19, reputacja UK znacząco w tym zakresie się obniżyła. Obecnie wielu ekspertów postrzega Wielką Brytanię jako kraj, w którym dochodzi do zachowań korupcyjnych częściej niż w Urugwaju czy Hong Kongu.
Wielka Brytania ma coraz większy problem z korupcją? Przynajmniej tak widzą kraj eksperci
W najnowszym rankingu Transparency International Wielka Brytania spadła na 20. miejsce. A to oznacza, że międzynarodowi eksperci coraz częściej postrzegają UK jako kraj, w którym dochodzi do zachowań korupcyjnych. Transparency International – międzynarodowa organizacja społeczna, która pełni wiodącą rolę w walce z korupcją, przygotowuje co roku ranking na podstawie opinii ekspertów w zakresie występowania w poszczególnych krajach korupcji w usługach publicznych.
Jeszcze dekadę temu Wielka Brytania znajdowała się w czołówce państw najwyżej ocenianych przez ekspertów pod względem transparentności. W latach 2012–2021 Wielka Brytania plasowała się pod tym względem na miejscach 8-11. Ale już w 2022 r. UK spadło w rankingu na miejsce 18. A w 2023 r. na miejsce 20. To oznacza, że zdaniem ekspertów na Wyspach dochodzi obecnie do większej liczby zachowań korupcyjnych niż w takich państwach jak Hongkong czy Urugwaj.
Rząd musi coś zrobić, żeby szybko przywrócić reputację UK
Nie trzeba nikomu mówić, że znaczący spadek w rankingu Transparency International psuje Wielkiej Brytanii reputację. Dyrektor naczelny Transparency International UK Daniel Bruce nie ma wątpliwości, że najnowsze wyniki rankingu powinny stanowić dla rządu kubeł zimnej wody. – Dalsze obniżenie pozycji w rankingu Wielkiej Brytanii pokazuje, że kraj zmierza w złym kierunku. Jasne jest, że liderzy biznesu i inni eksperci są bardziej niż kiedykolwiek zaniepokojeni korupcją polityczną i nadużywaniem stanowisk publicznych w Wielkiej Brytanii. Potrzebujemy pilnych działań ze strony ministrów, a nie tylko słów, aby przywrócić tak potrzebne zaufanie do integralności życia politycznego i publicznego – zaznaczył.