Student skazany na 15 lat więzienia za podłożenie bomby w metrze! Wyrok odstraszy naśladowców?

Przed sądem Old Bailey w Londynie dobiegła właśnie głośna sprawa Damona Smitha, który próbował wysadzić w powietrze metro na trasie Jubilee Line. Student bronił się, że był to tylko kawał, ale w rzeczywistości skonstruował bombę, która mogła zabić dziesiątki ludzi. 

O sprawie pisaliśmy dla Was jesienią zeszłego roku. W piątek 21 października ewakuowana została stacja metra North Greenwich, ponieważ w jednym z pociągów na trasie Jubilee Line został znaleziony podejrzany pakunek. Jak się później okazało, pod siedzeniami ukryta została bomba, która jednak nie wybuchła z uwagi na kiepską jakość zegara aktywującego. 

- Advertisement -

Policjanci szybko namierzyli sprawcę niedoszłego wybuchu – był nim 20-letni student London Metropolitan University, który kilka miesięcy wcześniej przeprowadził się do stolicy z Devon i który był fascynatem militariów. Chłopak chętnie robił sobie zdjęcia z bronią, a w internecie ściągnął sobie podręcznik do zrobienia bomby. 

Rząd wysłał instrukcję do szpitali, aby szykowały się na KOLEJNY ZAMACH

Ale to jeszcze nie wszystko, Damon Smith zafascynowany był islamem. Jak przyznał na komisariacie policji, czytał on regularnie Koran i czasami nawet się modlił. Poza tym Smith podziwiał Abdelhamida Abaaouda (prawdopodobnie głównego autora zamachów w Paryżu w listopadzie 2015 r.) i czytał magazyny propagandowe Al Qaedy. 

Zaraz po aresztowaniu Damon zeznał, że chciał zrobić jedynie kawał oraz że jego bomba nie wybuchłaby, a narobiłaby tylko sporo dymu. Dzięki swojemu wyczynowi Smith chciał trafić na pierwsze strony gazet, ale, jak zeznał, nie chciał nikomu wyrządzić krzywdy. Chłopak powiedział też, że mimo jego zainteresowania islamem, nie ma nic wspólnego z jego radykalnym odłamem. 

Były żołnierz jednostek specjalnych wzywa władze do "obrony naszych dzieci"!

Sędzia w Old Bailey nie dał jednak wiary studentowi i skazał go 15 lat więzienia. Uzasadniając wyrok sędzia powiedział, że nie można zignorować tego, co Brytyjczyk zrobił, zwłaszcza w tak ciężkich czasach i w obliczu ciągłego zagrożenia ze strony ISIS. – Powaga tego, co zrobiłeś, nie może zostać umniejszona, zwłaszcza z uwagi na strach, w jakim wszyscy żyjemy (…). To szybkie przypomnienie tego, co zdarzyło się w Manchesterze na początku bieżącego tygodnia i dlatego znacząca kara pozbawienia wolności w Twoim przypadku jest nieunikniona – uzasadnił wyrok sędzia.  

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Zarówno imigranci z UE wyjeżdżają z Wysp, jak i sami Brytyjczycy

ONS opublikowało dzisiaj dane dotyczące migracji. Pokazują one, że imigranci z UE wyjeżdżają z Wysp, podobnie jak i sami Brytyjczycy.

8 grup osób, którym przysługują darmowe przejazdy komunikacją miejską

Transport publiczny w Londynie jest jednym z najbardziej rozbudowanych systemów miejskich na świecie. Dla wielu mieszkańców codzienne podróże są niezbędne. Jednak ich koszty mogą być znaczące. Dlatego Transport for London (TfL) oferuje specjalne przepustki dla wybranych grup.

Między dwoma światami. Emigracja, samotność i alkohol

Samotność, wstyd i alkohol to cichy koszt emigracji. Sprawdź, jak Metoda Sinclaira pomaga Polakom za granicą odzyskać kontrolę bez ryzyka utraty pracy.

Właściciele aut elektrycznych oszukani. Kara za bycie eko?

Obietnice ulg, zamieniają się w pułapkę kosztów. Niektórzy rozważają powrót do aut spalinowych lub rezygnację z zakupu EV. Opinie mówią wprost: „Kupiłem EV, bo wierzyłem w ulgę podatkową. Teraz czuję się, jakbym został ukarany za bycie eko.”

Papierosy mają kosztować tyle samo w całej UE. Zmiana zaboli palaczy

Unia Europejska od lat walczy z wysokim poziomem palenia,...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie