Prognozy dla gospodarki Wielkiej Brytanii nie napawają optymizmem. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, do końca 2024 r. gospodarka brytyjska urośnie jedynie o 0,7 proc. I choć w przyszłym roku wskaźniki dotyczące wzrostu mają się podwoić, to wciąż PKB UK nie urośnie więcej niż o 1,5 proc.
Wielka Brytania musi gonić wysoko rozwinięte gospodarki
Wzrost na poziomie 0,1 proc. w 2023 r., a także prognozowany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy wzrost o jedyne 0,7 proc. do końca 2024 r. i wzrost o 1,5 proc. do końca 2025 r. nie mogą napawać optymizmem. Okazuje się bowiem, że z takimi prognozami Wielka Brytania pozostanie w tyle za większością wysoko rozwiniętych gospodarek świata. Dla tych gospodarek MFW prognozuje wzrost PKB o 1,8 proc., natomiast średnia światowa dla 2025 r. ma w ogóle wynieść 3,2 proc.
Powodem słabych wyników gospodarczych UK jest Brexit?
Co zatem stoi za tak słabymi wynikami i prognozowanymi wynikami dla brytyjskiej gospodarki? Cóż, krytycy Brexitu nie mają wątpliwości, że za słabe wyniki gospodarcze odpowiada właśnie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. – Prognozy MFW dla Wielkiej Brytanii są ponure i powinny nas wszystkich zaniepokoić. Większość z nas odczuła skutki źle funkcjonującej gospodarki w ciągu ostatnich kilku lat. A to miało przecież wpływ na nasze cotygodniowe zakupy, możliwości pracy, usługi publiczne i jakość życia. Zerwanie stosunków z Unią Europejską po prostu wyssało z nas życie – zaznacza Dr Mike Galsworthy, przewodniczący the European Movement UK.
Ale w tej całej sytuacji Galsworthy widzi też światełko w tunelu, mówiąc: – Na szczęście nic z tego nie jest nieodwracalne. Nadszedł wreszcie czas, by nowy rząd dokonał realistycznej oceny. Rząd ten uznaje, że pilnie potrzebujemy nawiązać nowe, dorosłe stosunki z Unią Europejską.