Merseyside Police otrzymała w piątek zgłoszenie o napaści w Tesco Express, gdzie mężczyzna ukradł kasetkę ochroniarzowi. Chwilę później wsiadł do furgonetki, w której czekał na niego już inny mężczyzna. Dwaj złodzieje pędzący vanem ze skradzionymi pieniędzmi, uderzyli następnie w przydrożny słup, a ich samochód stanął w płomieniach.
Do kradzieży i wypadku doszło w Huyton w Liverpoolu w piątek, 10 listopada. Ze wstępnych informacji wynika, że jeden z mężczyzn ukradł kasetkę z pieniędzmi ochroniarzowi Tesco Express. A następnie wsiadł do vana, którym odjechał z innym mężczyzną. Brawurowa ucieczka nie trwała jednak długo…
Napad na Tesco Express w Liverpoolu
Według doniesień para złodziei po napadzie na Tesco Express, w czasie ucieczki uderzyła rozpędzonym vanem w przydrożny słup. Na oczach przerażonych świadków złodzieje, mimo dramatycznie wyglądającego wypadku, nadal próbowali jechać furgonetką. Jednak po tym, jak samochód stanął w płomieniach, mężczyźni uciekli z niego razem z kasetką ze skradzionymi pieniędzmi.
„Liverpool Echo” podało, że obaj złodzieje wsiedli następnie do srebrnego samochodu i odjechali w stronę Liverpool Road. Na dramatycznym materiale filmowym opublikowanym na Facebooku przez Huyton Times widać, jak strażacy próbują ugasić pożar vana.
Apel policji
Śledztwo w sprawie kradzieży znajduje się obecnie na wczesnym etapie. Funkcjonariusze policji nadal analizują nagrania z monitoringu CCTV i przesłuchują świadków. Inspektor Richard Shillito powiedział:
– Jesteśmy na wczesnym etapie śledztwa i chcielibyśmy porozmawiać z każdym, kto mógł widzieć zdarzenie. Jeśli mieszkasz w okolicy lub przejeżdżałeś obok w tym czasie, sprawdź nagrania z kamery przydomowej lub ze swojej kamery samochodowej pod kątem wszelkich informacji, które mogą pomóc w dochodzeniu. Najdrobniejszy szczegół może być kluczowy w odszukaniu sprawców i usunięciu ich z ulic.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje, które mogą być przydatne w śledztwie, proszone są o anonimowy kontakt z @MerPolCC lub Crimestoppers pod numerem telefonu 0800 555 111 i podanie numeru referencyjnego 187 z dnia 10 listopada.