Będzie pozew przeciwko rządowi ws. przepisów dotyczących łączenia rodzin

Organizacja Migrants at Work nie ma wątpliwości, że polityka rządu brytyjskiego, zmuszająca pracowników opieki pochodzących z zagranicy do przedłożenia życia zawodowego ponad życie rodzinne, ma charakter dalece dyskryminujący. I dlatego będzie walczyć z nowymi przepisami przed sądem.

Program wizowy Health and Care Worker visa łączy się z ogromnymi kosztami

W Wielkiej Brytanii powszechnie brakuje rąk do pracy, a w sektorze opieki nad osobami dorosłymi wskaźnik wakatów wynosi prawie 10 proc. Mimo to rząd torysów przeforsował niedawno przepisy, które utrudniają pracownikom służby zdrowia i opieki z zagranicy podjęcie decyzji o pozostaniu lub przyjeździe do UK. Zgodnie z programem wizowym Health and Care Worker visa, partner lub/i dzieci pracownika NHS lub opieki mogą dołączyć do niego w Wielkiej Brytanii lub zamieszkać z nim jako „osoby pozostające na jego utrzymaniu”, o ile się do tego kwalifikują. Jednym z istotnych wymogów, poza udowodnieniem łączących wszystkich więzów rodzinnych, są kwestie finansowe.

Przed dołączeniem do pracownika opieki w UK, partner oraz dzieci muszą dysponować określoną kwotą pieniędzy, aby móc się utrzymać podczas swojego pobytu w Wielkiej Brytanii. Osoba posiadająca wizę pracowniczą lub o nią aplikująca musi mieć pewność, że, niezależnie od źródła, partner będzie dysponował kwotą 285 funtów, dziecko – kwotą 315 funtów, a każde następne dziecko – kwotą 200 funtów. Osoba dopiero aplikująca o wizę będzie się też musiała wykazać w chwili wjazdu do UK kwotą 1 270 funtów na start, na utrzymanie siebie przez pierwszy miesiąc na Wyspach.

Pieniądze, o których jest tu mowa, muszą wystarczyć osobie aplikującej, partnerowi lub dziecku/dzieciom na 28 dni od dnia złożenia wniosku o przyznanie wizy.

Praca albo rodzina – dlaczego imigranci muszą wybierać?

Partia Konserwatywna nie zamierza wycofać się z nowych przepisów ograniczających łączenie rodzin, a mówi o tym wprost jej rzecznik. – Pracownicy opieki wnoszą istotny wkład w społeczeństwo, ale imigracja nie jest długoterminową odpowiedzią na nasze potrzeby w zakresie opieki społecznej. Szacuje się, że w roku kończącym się we wrześniu 2023 r., 100 000 pracowników opieki towarzyszyło około 120 000 osób pozostających na ich utrzymaniu. Liczby te są nie do utrzymania. I dlatego obecnie wdrażane są reformy, które ograniczają pracownikom opieki możliwość ściągania na Wyspy osób pozostających na ich utrzymaniu – wyjaśnił rzecznik.

Z podejściem takim nie godzą się jednak organizacje broniące praw imigrantów. Jedna z nich – Migrants at Work, idzie właśnie ze sprawą do sądu, uznając, że ograniczenia dotyczące łączenia rodzin są niehumanitarne, bo „rozbijają rodziny”. Od dwóch miesięcy, na skutek nowej polityki rządu, pracownicy NHS i opieki z zagranicy muszą wybierać, czy wykonywać pracę na rzecz społeczeństwa brytyjskiego, czy jednak pozostać z rodziną.

Nowe przepisy katastrofalnie odbiją się na rodzinach

Aktywiści zajmujący się prawami imigrantów nie mają wątpliwości, że nowe przepisy, w dłuższej perspektywie, będą miały dla rodzin katastrofalne skutki. – Zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w zakresie wiz dla pracowników służby zdrowia i opieki społecznej jeszcze bardziej pogłębią niedobory kadrowe wśród dorosłych pracowników opieki społecznej. Co więcej, opiekunowie, którzy chcą przyjechać do Wielkiej Brytanii, stoją obecnie przed okrutnym wyborem. Albo podejmą pracę, która poprawi poziom sprawowania opieki społecznej w czasie kryzysu w Wielkiej Brytanii, albo będą nadal mieszkać ze swoimi dziećmi i partnerami. Nowe przepisy nie pozwalają im na jedno i drugie – wyjaśnia Aké Achi, założyciel i dyrektor naczelny Migrants at Work.

I dodaje: – Znamy też przypadki, w których dobrze rokującym pracownikom opieki powiedziano, że muszą opuścić Wielką Brytanię od czasu wejścia w życie nowych przepisów na tej podstawie, że ich dzieci nie mogą przebywać w Wielkiej Brytanii jako osoby pozostające na ich utrzymaniu. Nowe zasady już rozdzierają rodziny. A wpływ nowych przepisów na sektor opieki w szerszym ujęciu będzie katastrofalny.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Polski imigrant umiera z powodu zaniedbań brytyjskich pracodawców

Polski imigrant w UK umiera na krzemicę, nieuleczalną chorobę płuc, wywołaną latami pracy w chmurach pyłu kamieniarskiego. Historia 48-letniego Marka M. jest nie tylko tragiczna sama w sobie, ale powinna być przestrogą dla innych.

Makabryczne odkrycie. W krzakach przy drodze znaleziono odciętą rękę i nogę

W krzakach przy drodze w pobliżu więzienia przypadkowy mieszkaniec Thamesmeade znalazł odciętą rękę i nogę.

Premier UK podpisuje nowe umowy imigracyjne z UE

Premier UK zacieśnił współpracę Wielkiej Brytanii z Unią Europejską w kwestii imigracji i podpisze nowe umowy imigracyjne.

9,3 mln ludzi żyjących w UK doświadcza biedy i głodu

Ponad 9 milionów osób żyjących w Wielkiej Brytanii doświadcza tak skrajnego poziomu ubóstwa, że są uzależnienie od żywności rozdawanej przez organizacje charytatywne. Liczba osób doświadczających tego, co definiowane jest jako "bieda i głód" ("hunger and hardship") jest o milion większa, niż jeszcze pięć lat temu.

Rząd UK kontynuuje walkę z paleniem papierosów – czego będą dotyczyć nowe zakazy?

Brytyjskie władze kontynuują swoją walkę z jednym z największych zabójców w Wielkiej Brytanii i najczęstszej przyczyny raka na Wyspach. Rząd przedstawił plany zakazu palenia poza szkołami i szpitalami, a także ograniczenia w handlu, marketingu oraz opakowaniach e-papierosów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie