Wysoką grzywną została ukarana spółdzielnia mieszkaniowa, która nie dokonała na czas napraw w lokalu zajmowanym przez matkę z dwójką dzieci. W wyniku zaniedbań landlorda, rodzina musiała całymi miesiącami spać na materacach w mieszkaniu zastępczym, a świąteczny obiad zmuszona została zjeść na podłodze.
Spółdzielnia mieszkaniowa zwlekała z dokonaniem napraw
Gdy w październiku 2020 r. matka dwójki dzieci zgłosiła się do Yorkshire Housing z informacją, że w jej mieszkaniu jest jakiś wyciek, który zalewa jej podłogę, powiedziano jej, że specjaliści obejrzą mieszkanie w ciągu 24 godzin. Ale później nikt nie pojawił się w lokalu przez cztery dni, co spowodowało, że woda przedostała się z głównej sypialni do sypialni dzieci i do przedpokoju. Wraz z wyciekiem wody w mieszkaniu pojawił się trudny do zniesienia odór. Matka poważnie martwiła się, czy wyciek nie narazi zdrowia jej małych dzieci.
W mieszkaniu kobiety pojawili się wreszcie specjaliści, ale nawet nie przystąpili oni do prac naprawczych. A smród i wilgoć stały się zupełnie nie do wytrzymania. Matka musiała rozłożyć na podłodze plastikowe worki na śmieci i kartony, by uniknąć chodzenia powodzie. Wreszcie, po kilku tygodniach, rodzinie zaoferowano lokal zastępczy.
Gehenna matki z dwójką dzieci
Gdy w połowie listopada matka przeniosła się wraz z małymi dziećmi do lokalu zastępczego, wydawało się, że potrwa to zaledwie kilka tygodni. Tymczasem rodzina zmuszona została pozostać w nowym mieszkaniu znacznie dłużej, śpiąc na materacach rozłożonych na podłodze. Świąteczny obiad, z braku mebli, matka z dwójką dzieci jadła na podłodze.
Do swojego poprzedniego mieszkania rodzina wróciła dopiero po 10 miesiącach, we wrześniu 2021 r. Zdruzgotana matka postanowiła jednak zgłosić sprawę do konkretnych organów. Jej sprawą zajął się rzecznik ds. praw lokatorów, który nie miał wątpliwości, że Yorkshire Housing zaniedbał pomoc rodzinie. Spółdzielnia nie tylko nie zareagowała wystarczająco szybko na zgłaszane problemy, ale też nie pomogła rodzinie w zmianie lokalu.
Rzecznik ukarał ostatecznie Yorkshire Housing grzywną w wysokości 3780 funtów.