Nie wyjeżdżajcie służyć ISIS – apelują Syryjki do mieszkanek Wysp

Coraz więcej młodych Brytyjek wyjeżdża do Syrii by służyć ISIS. Tylko w ostatnim roku służby potwierdziły 56 takich przypadków. Syryjskie kobiety w dramatycznym liście nawołują do zaprzestania niebezpiecznych podróży.

Syryjki mieszkające na Wyspach zaapelowały ostatnio do Brytyjek aby pod żadnym pozorem nie jechały do Syrii oraz szybko zapobiegły pomysłom udawania się do strefy konfliktu wojennego przez swoje córki. Zwracają też uwagę na prawdziwe oblicze Daesh: „Poproś swoją córkę, by pomyślała, o tym co ma tutaj w Wielkiej Brytanii – bezpieczeństwo i wolność, a w Syrii pod kontrolą ISIS, nie otrzyma nic. Daesh jest bardzo daleko od islamu. Nie są oni prawdziwymi muzułmanami. Syryjczycy bardziej boją się teraz państwa islamskiego niż reżimu Assada. Dżihadyści w żaden sposób nie pomagają Syrii. Ich celem jest zabijanie i zdobywanie terytorium. Zniszczyli tylko nasz kraj, raniąc niewinnych Syryjczyków”

- Advertisement -

Problem jest zauważany przez brytyjskie służby: „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni liczbą dziewcząt, młodych kobiet, a także rodzin, które podejmują decyzję o wyjeździe do Syrii, nieświadomi zagrożeń, które tam na nich czekają. Znane publicznie historie tych kobiet potwierdzają, jak trudne warunki do życia panują w tym ogarniętym wojną kraju i jak wielkim błędem jest taki wyjazd” – mówi Helen Ball z brytyjskiej policji

isis2

Niedawno media informowały o losach trzech nastolatek z Londynu pochodzenia arabskiego. W lutym ubiegłego roku udały się one do Syrii, a dziś są żonami terrorystów z ISIS. „Trzeba zrobić wszystko by powstrzymać ludzi przed taką podróżą. Dzieci zabierane w miejsce konfliktu zbrojnego są narażone na ogromne niebezpieczeństwo. Poprzez przeprowadzane przez ISIS propagandowe pranie mózgu wiele osób niestety wybiera taką drogę. Wszystkich mających jakiekolwiek wątpliwości dotyczące ewentualnej podróży ich bliskich do Syrii prosimy o kontakt” – dodaje przedstawicielka służb Angela Williams

Jedna z autorek listu zauważa, że ISIS cofa syryjskie społeczeństwo poprzez zabranianie edukacji, terror obyczajowy i zniewolenie kobiet. Realia życia na Bliskim Wschodzie wyglądają zupełnie inaczej niż przedstawia to ISIS w swoich materiałach zachęcających do zaangażowania się po ich stronie. W rzeczywistości nie ma tam żadnej przyszłości dla młodych dziewczyn. Kobieta zachęca do przekonywania córek do działania w ramach organizacji charytatywnych pomagających Syrii oraz pochodzącym stamtąd uchodźcom na Wyspach zamiast zaangażowania w zbrodniczą organizację. Właśnie tego typu bezinteresowną uważa ona za zachowanie prawdziwego muzułmanina.

Teksty tygodnia

Rynek pracy jest nieprzyjazny? 3 główne przyczyny bezrobocia młodych ludzi w UK

Młodzi ludzie chcą mieszkać z rodzicami i tkwić na zasiłkach? A może realnie nie mogą znaleźć pracy? Jakie są 3 główne przyczyny bezrobocia młodych ludzi w UK?

Ceny usług weterynaryjnych wzrosły o ponad 60 proc. w 7 lat

Jak przekazał Reuters, brytyjski rynek usług weterynaryjnych wart około 8 miliardów dolarów od lat boryka się z problemem ograniczonej przejrzystości cen. Według raportu Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA) właściciele zwierząt domowych płacą średnio o 17 proc. więcej w dużych sieciach weterynaryjnych niż w niezależnych klinikach. Co więcej, średnie ceny w sektorze wzrosły aż o 63 proc. w latach 2016–2023.

Z tych 3 powodów możemy stracić Universal Credit

Ministerstwo Pracy i Emerytur ostrzega świadczeniobiorców. Z powodu jednorazowej wypłaty, spadku lub wzrostu oszczędności grozi im utrata Universal Credit.

Koniec limitu świadczeń na dwoje dzieci? Czy każde dziecko dostanie wsparcie?

Koniec limitu świadczeń na dzieci oznacza, że przy obecnych stawkach to 292,81 funta miesięcznie na dziecko. Natomiast dla rodziny z czwórką dzieci oznaczałoby to aż 586 funtów więcej co miesiąc.

Londyn: trzy ataki nożem, jedno miejsce. Seryjny agresor czy ataki gangu?

W ciągu zaledwie pięciu dni Catford w południowym Londynie stał się miejscem trzech brutalnych ataków nożem. W każdym przypadku poszkodowani zostali mężczyźni. Natomiast policja nie dokonała jeszcze żadnych aresztowań. Czy to przypadek, czy oznaka rosnącej przemocy ulicznej w tej części miasta?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie