Rasistowski atak na Polaków w Glasgow

Rasistowski incydent w Szkocji — dwoje osób rozmawiających po polsku zostało obrzuconych rasistowskimi obelgami. Jak się okazało, nie był to pierwszy tego typu wybryk sprawcy, który pozwolił sobie na takie zachowanie… przebywając na zwolnieniu za kaucją.

Do tych wydarzeń doszło 29 kwietnia 2024 roku w szkockim Glasgow, około godziny 19:40. W pobliżu ulicy Elderpark w Govan kobieta rozmawiała z mężczyzną. Mówiła nie po angielsku, ale po polsku. Jak czytamy w relacji opublikowanej na łamach „Glasgow Times”, rozmówcy podczas konwersacji mieli usłyszeć krzyki dochodzące z pobliskich mieszkań. Następnie zobaczyli Stephen`a Gray`a, który wrzeszczał w ich stronę, wychylając się zza okna. 26-letni mężczyzna miał w wulgarny sposób odnieść się do osób rozmawiających w języku polskim. Krzyczał „wy pi***ne polskie bękarty, mówcie po angielsku” i „polskie c***”.

- Advertisement -

Co wydarzyło się w Glasgow?

Mężczyzna, z którym mieszkająca przy Elderpark kobieta rozmawiała, ruszył w kierunku bloku mieszkalnego, z którego usłyszeli te rasistowskie odzywki. Zaczął walić w drzwi, a także wygrażał. Wkrótce na miejscu pojawiła się policja, która aresztowała i przesłuchała Stephena Gray`a. W tym czasie nie postawiono mu żadnych zarzutów, a sam aresztowany nie przyznał się do niczego.

Warto dodać, iż wcześniej, w marcu 2024 doszło do innego incydentu. Kobieta przebywała w swoim mieszkaniu z inną osobą, gdy usłyszała głośne krzyki i walenie dochodzące z mieszkania poniżej. Sprawę zgłoszono policji, ale zanim funkcjonariusze pojawili się na miejscu, do jej drzwi ktoś się dobijał, a także krzyczał i przeklinał. Jak się okazało, był to właśnie Gray. Gdy policjanci pojawili się na miejscu, nagrania z Ring Doorbell potwierdziły tożsamość sprawcy. Kobieta również dodała, że zwyczajnie bała się, że mężczyzna może zrobić coś złego…

W jaki sposób sprawca został ukarany?

30 maja 2024 przed obliczem Glasgow Sheriff Court Stephen Gray przyznał się do stawianych mu zarzutów. Przyznał, że jego zachowanie było powodowane kwestiami rasowymi lub narodowościowymi, zachowywał się w sposób agresywny, przeklinał i wypowiadał się w sposób rasistowski i obraźliwy. Przyznał się również do zachowań groźnych i obraźliwych, krzycząc, przeklinając i wielokrotnie uderzając w drzwi wejściowe nieruchomości zajmowanej przez dwie osoby.

Dodajmy, iż oba te przestępstwa popełniono, gdy Gray przebywał na zwolnieniu za kaucją. Adwokat Graya zaznaczył, że przestępstwa były związane z sąsiedzkim sporem. Wyrok, który zapadł w tej sprawie, zobowiązują skazanego na przepracowanie nieodpłatnie 200 godzin.

Teksty tygodnia

Obiady w szkołach po nowemu! Czy Twoje dziecko zje ciepły, darmowy posiłek w swojej szkole

Obecnie w Anglii około 2,2 miliona uczniów korzysta z darmowych posiłków szkolnych. Jednak prawdziwy problem dotyczy dzieci pozostających poza systemem wsparcia. Szacuje się, że około 900 tysięcy uczniów żyje w ubóstwie. To oznacza, że  nie mają zagwarantowanego pełnowartościowego obiadu

Koniec z parkowaniem na chodnikach! Nowe przepisy w Irlandii Północnej uderzą w kierowców

Dzięki inicjatywie minister infrastruktury, parkowanie na chodnikach ma zostać zakazane w Irlandii Północnej na mocy nowych przepisów.

Lidl wycofuje produkt ze sklepów. Odłamki szkła w popularnej przekąsce!

Sieć poinformowała o natychmiastowym wycofaniu jednej z popularnych przekąsek sprzedawanych w sklepach w całej Wielkiej Brytanii. Jak przekazano w oficjalnym komunikacie, decyzja została podjęta z uwagi na ryzyko obecności odłamków szkła w produkcie.

Boom na prywatne USG w ciąży. To może skończyć się tragicznie!

Coraz więcej kobiet w ciąży korzysta z prywatnych badań ultrasonograficznych, licząc na szybszy dostęp do usług i komfortowe warunki. Tymczasem, jak ujawnia The Guardian, w wielu miastach Wielkiej Brytanii rośnie liczba klinik działających bez wykwalifikowanego personelu.

Ofcom rozważa tańsze znaczki pocztowe dla niektórych osób

Brytyjski regulator rynku komunikacji – Ofcom – rozpoczął szeroki przegląd usług pocztowych. Celem analizy jest sprawdzenie, czy wprowadzenie zniżek na znaczki dla osób korzystających z systemu świadczeń społecznych byłoby możliwe i opłacalne.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie