W niemieckim Reutlingen 21-letni syryjski uchodźca z niewiadomych przyczyn zaatakował trzy osoby. Jedną z ofiar była kobieta w ciąży pochodząca z Polski.
Do wydarzenia doszło wczoraj po godzinie 16 w okolicach dworca autobusowego w mieście położonym w Badenii-Wirtembergii. Motywy ataku pozostają nieznane. Według naocznych świadków 21-letni Syryjczyk miał pokłócić się z kobietą pracującą w lokalu serwującym kebaby. Po zadaniu kilku śmiertelnych, jak się później okazało, ciosów napastnik ranił dwie kolejne ofiary – kobietę i mężczyznę. Według niektórych źródeł ten ostatni miał stanąć w obronie pierwszej ofiary, inni utrzymują, że był przypadkowym przechodniem.
Niemcy: Rzeź w pociągu – uchodźca zaatakował pasażerów siekierą!
Świadkowie relacjonują, że napastnik miał wpaść w morderczy szał. Nie tylko zaczął atakować innych ludzi, ale gdy policja zjawiła się na miejscu zdarzenia zaatakował także radiowóz. „Był całkiem oszalały” – mówi jedna z osób, która na własne oczy widziała tę tragedię.
Napastnika udało się zatrzymać w kilku minut po zajściu. Rzecznik policji w Reutlingen potwierdził, że jest to uchodźca, który poprosił w Niemczech o azyl. Jednocześnie wyszło na jaw, że w ma na swoim koncie podobne incydenty. A mimo to udało mu się dostać do Europy…
Początkowo polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie potwierdziło, że ofiarą ataku był kobieta polskiego pochodzenia, co utrzymywały niemieckie media. Po pewnym czasie jednak potwierdzoną tę informację.
Polka była ofiarą ataku Syryjczyka w Reutlingen, twierdzi dziennik Bild powołując sie na świadków
— Tomasz S. Lejman (@TomaszLejman) 24 lipca 2016
To wydarzenie wpisuje się w czarną serię podobnych incydentów, które miały miejsce w ostatnim czasie w Niemczech. Kilka dni temu Afgańczyk uchodźca zaatakował siekierą pasażerów w pociągu linii regionalnych kursujących po Bawarii. Ranił pięć osób. W piątek w Monachium 18-latek zastrzelił dziewięć osób. Żaden z tych ataków nie był łączony z ISIS, ale wszystkie był dokonane przez uchodźców lub osoby pochodzące z Bliskiego Wschodu.
