Fot. Getty
Z informacji, do których dotarł dziennik „The Times” wynika, że pensje kierowców ciężarówek w sieci supermarketów Waitrose wzrosły w ciągu ostatnich 18 miesięcy aż o £7000. A to oznacza, że kierowcy tirów zarabiają więcej, niż niejeden prawnik lub dyrektor firmy ltd na Wyspach.
Szybujące pensje kierowców tirów w UK to już żadna tajemnica – w końcu z brakiem kierowców borykają się już na Wyspach liczne firmy logistyczne, centra zaopatrzeniowe i niemal wszystkie sieci supermarketów. Ale fakt, że pensja kierowców ciężarówek rozwożących produkty do sklepów sieci Waitrose wzrosła w ciągu ostatnich 18 miesięcy aż o £7000, może nieco szokować. Obecnie bowiem, jak donosi dziennik, kierowcy tirów w Waitrose mogą liczyć na roczną pensję rzędu £53 780, czyli na znacznie więcej, niż pracownicy innych sektorów gospodarki. Dla przykładu powiedzmy, że średnia pensja prawników w UK to £43 190, a przeciętne wynagrodzenie nauczycieli szkół średnich – £40 880.
Brexit, pandemia koronawirusa – czyli co wpływa na niedobór kierowców w UK
Nie od dziś wiadomo, że brak wystarczającej liczby kierowców w UK to skutek przede wszystkim Brexitu (i odpływu części pracowników z UE z Wysp) oraz pandemii koronawirusa, która wyraźnie spowolniła szkolenia i egzaminowanie nowych kierowców. Niedobór kierowców szacowany jest na 100 000, w związku z czym rząd powoli rozważa wpisanie tego zawodu na listę zawodów deficytowych. Z drugiej jednak strony rząd nie chce się ugiąć przed żądaniami ekspertów i przedstawicieli sektorów dotkniętych brakiem kierowców i pozwolić na tymczasowe zatrudnianie kierowców z krajów UE. Sekretarz ds. Biznesu Kwasi Kwarteng wzywa jak na razie brytyjskie firmy, aby zintensyfikowały szkolenia dla kierowców tirów i by zwróciły się z taką ofertą m.in. do ludzi, którzy z końcem września przestaną korzystać z programu pomocowego furlough. Tylko kilka dni temu sekretarz zaapelował do brytyjskich przedsiębiorstw, by rekrutowały kierowców spośród „wielu pracowników z Wielkiej Brytanii, którzy stoją teraz w obliczu niepewnej przyszłości i muszą znaleźć nowe możliwości zatrudnienia”.