Daliście się nabrać na te “regionalne” produkty? Niektóre pochodzą aż z… Afryki

“Marchew od rolnika” i “Szynka z wiejskiej wędzarni” – zastanów się dwa razy, zanim narysowana na etykiecie sielska zagroda skłoni cię do zakupu. W supermarketach prawdziwie regionalnych produktów jest jak na lekarstwo, a te, które sprawiają wrażenie “made in UK”, często przyjeżdżają z Holandii, Hiszpanii, Hondurasu czy Senegalu.

Ile razy zdarzyło ci się kupić w Tesco pomidory z logo Nightingale Farm? Mamy złą wiadomość – wcale nie zostały wyhodowane na oddalonej kilkadziesiąt kilometrów wsi. Najpewniej przyjechały z Maroka. Podobnie jak wieprzowina, sprzedawana pod szyldem Woodside Farms, która na Wyspy, w większości, przyjeżdża już poporcjowana na zamkniętych próżniowo tackach.

361B499D00000578-3682717-image-m-83_1468108529626
Brytyjska wieprzowina? Niekoniecznie

Jeśli tęsknicie za domem, sięgnijcie po jagody z “Rosedene Farms” – jest spora szansa, że przyjechały z Polski. Jeśli natomiast masz zamiar skusić się na ziemniaki z “Redmere Farms”, pamiętaj, że prawdopodobnie wykopano je na polach w Egipcie lub Hiszpanii. Od tego typu małych “oszustw” nie są wolne nawet najbardziej ekskluzywne marki. Sprzedawana w Waitrose jagnięcina marki “Duchy Originals”, która docelowo ma promować brytyjskie produkty organiczne, jest zwykle importowana z Nowej Zelandii.

- Advertisement -

Przeciwko takim praktykom sprzeciwiają się rolnicy zrzeszeni w Nationals Farmers Union. “Jesteśmy w kontakcie z prawnikami. Rozważamy wejście na drogę prawną” – zapowiedziała Minette Batters, zastępczyni przewodniczącego NFU. “To bardzo cyniczne podejście. Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie korzystają z prawdziwie brytyjskich produktów od prawdziwych brytyjskich farmerów” – dodała.

Opakowania mające stwarzać wrażenie, że produkty pochodzą z Wielkiej Brytanii nie są niezgodne z prawem dopóki prawdziwe miejsce pochodzenia produktu jest na etykiecie podane. Nie ważne, jak małym druczkiem.

Uwaga! Pająki w bananach z Tesco!

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Wielka Brytania zmienia prawo pracy. Kto zyska, a kto straci?

Rząd wycofał się z planu wprowadzenia ochrony przed niesprawiedliwym zwolnieniem od pierwszego dnia pracy. Nowy kompromis zakłada sześciomiesięczny okres, co wywołało mieszane reakcje biznesu, związków zawodowych i polityków.

Czy w Mikołajki posypie śnieg? Prognozy wskazują 18 cm śniegu

Jeśli prognozy się sprawdzą, tegoroczne Mikołajki mogą być wyjątkowe. Zamiast klasycznej „mokrej soboty” dostaniemy śnieżny, bajkowy klimat.

8 grup osób, którym przysługują darmowe przejazdy komunikacją miejską

Transport publiczny w Londynie jest jednym z najbardziej rozbudowanych systemów miejskich na świecie. Dla wielu mieszkańców codzienne podróże są niezbędne. Jednak ich koszty mogą być znaczące. Dlatego Transport for London (TfL) oferuje specjalne przepustki dla wybranych grup.

Masz taką dwufuntówkę? Może być warta nawet 1 000 funtów!

Najnowsze doniesienia z brytyjskiego rynku kolekcjonerskiego ponownie zwracają uwagę na dwa konkretne egzemplarze. Te - jeśli zawierają określone błędy - osiągają ceny nieporównywalnie wyższe niż ich wartość nominalna.

Zwrot pieniędzy dla pasażerów – nawet 180 funtów rocznie!

Transport for London zdecydował się na odważną zmianę. Około 5 tys. bramek biletowych w sieci Tube i na trasach Elizabeth Line oraz London Overground otrzymuje nową identyfikację wizualną. A to dopiero początek rewolucji.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie