Do 2050 Polska się wyludni – polscy emigranci, wracajcie do ojczyzny!

W dłuższej perspektywie Polsce grozi prawdziwa zapaść demograficzna. Politycy już teraz powinni myśleć o tym, jak zająć się tym problemem. Czy ratunek naszej ojczyzny zależy od powrotu emigrantów?

Jeśli wierzyć prognozom nasz ojczyzna się wyludnia w szybkim tempie. W 2050 roku populacja kraju nad Wislą ma sięgnąć niespełna 34 milionów obywateli. Konsekwencje społeczne, ekonomiczne i gospodarcze tego procesu będą katastrofalne i już teraz Polska powinna podjąć odpowiednie kroki, aby temu zapobiec. Problem polega jednak na tym, że realizacja programu 50 milionów obywateli na 2050 rok nie jest taka łatwa…

- Advertisement -

Polka brutalnie zamordowała 3-letnią córkę. Zadała jej kilkanaście ciosów nożyczkami

– Cel ten można osiągnąć poprzez agresywną politykę demograficzną, wspieranie rodziny jako kluczowej formy organizacji społeczeństwa, czy kontrolowaną emigrację z Białorusi, Wietnamu i Ukrainy oraz wybranych krajów Azji. Dodatkowo, rząd powinien skupić się na drenażu mózgów z całego świata oraz w szczególności, na ściągnięciu Polaków z emigracji – komentują eksperci Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. 

Mamy zatem dwa wyjścia – albo ściągać do siebie emigrantów z innych krajów, albo zachęcać Polaków do powrotu do ich ojczyzny. Według obecnych wyliczeń co czwarty Polak nie mieszka w Polsce. Nasi rodacy żyją nie tylko w UK i w Londynie, jednymi z największych skupisk Polonii jest Ameryka (Nowy Jork i Chicago), a także… Brazylia (szczególnie Kurytyba). Według różnych wyliczeń żyje tam od 1,5 do 3 milionów Polaków. W sumie poza granicami PL ma przebywać od 13 do 16 mln obywateli RP. ZPP apeluje do rządu, aby zacząć ich sprowadzać do kraju.

 

 

 

Zarobki Polaków w kraju mają wzrosnąć o 140 proc., ale pozostaniemy nadal w tyle za Wielką Brytanią

– W stanie Parana nawet co dziesiąta osoba może mieć polskie korzenie. Powinniśmy przywrócić ich więzi z Polską i sprowadzić jak największą liczbę naszych rodaków z Brazylii – komentował dla Interii Piotr Palutkiewicz, dyrektor ds. programów i projektów ZPP.

Specjaliści z ZZP zalecają stworzenie specjalnego portalu, który ułatwiałby reemigracją polskim Brazylijczykom. Ale rękę należy wyciągnąć także do Polaków z innych krajów postulując przy tym zmiany w Karcie Polaka. – Polonia może nie tylko stanowić nową siłę na naszym rynku pracy, ale także mogą to być potencjalni nabywcy polskich towarów, turyści, czy biznesmeni szukający nowych rynków dla inwestycji. Nasi rodacy rozsiani na całym świecie mogą stanowić wielką siłę naszego kraju – kończy ekspert.

Co Wy o tym sądzicie? Czy uważacie, że do Polski warto wracać? Dajcie znać w komentarzach pod tym wpisem na FB!

 

 

Teksty tygodnia

Wykryto toksyczny glifosat w tamponach! Norma przekroczona 40 razy

Szokujący raport! W produktach menstruacyjnych dostępnych w całej Wielkiej Brytanii wykryto wysokie stężenia glifosatu – pestycydu uznawanego za substancję rakotwórczą.

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

Londyn czeka skwar! Fala upałów uderzy już pod koniec maja

Po kilku dniach szarej, deszczowej aury Londyn szykuje się na wyraźne ocieplenie. Prognozy BBC Weather oraz specjalistów z Netweather są bardzo obiecujące.

Duża firma energetyczna rozda darmowy prąd. Start już w przyszłym tygodniu

Firma energetyczna EDF potwierdziła, że do jej klientów trafi darmowy prąd w pięć dni w czerwcu i lipcu. Jest to powrót ich inicjatywy Sunday Saver, którą zapoczątkowano w zeszłym roku. Wszyscy klienci, którzy zapiszą się do promocji będą mogli otrzymać 80 godzin darmowego prądu.

Szpitale w Anglii odwołują tysiące operacji. Eksperci alarmują: sytuacja tragiczna!

Ujawnione dane wskazują, że w zeszłym roku odwołano 19,400 operacji. To aż 23 procent z całkowitej liczby planowanych zabiegów. Dla porównania, dziesięć lat temu odwołane operacje stanowiły zaledwie 7 procent całości.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie