E.ON przejmie klientów upadłych dostawców energii elektrycznej

Fot: Pixabay

Ponad 230 000 klientów, którzy do tej pory byli obsługiwani przez trzy upadające firmy zajmujące się dostawą energii, zostanie przejętych przez E.ON zgodnie z planami uzgodnionymi przez Ofgem.

Brytyjski organ zajmujący się regulacją sektora energetycznego Ofgem wyznaczył E.ON – a konkretnie E.ON Next, nową markę niemieckiej grupy energetycznej – do przejęcie klientów, którzy do tej pory byli obsługiwani przez firmy Igloo Energy, Symbio Energy i Enstroga. Jak czytamy na łamach "The Guardian" w ubiegłą środę ogłoszono, że te trzy firmy zbankrutowały. Liczba dostawców energii elektrycznej w UK, które w ostatnim czasie upadły, wzrosła tym samym do 12 firm.

- Advertisement -

Z tej trójki największym przedsiębiorstwem było Iglooo, które miało 179 tysięcy klientów na terenie Wielkiej Brytanii. W sumie E.ON Next ma przejęć aż 230 tysięcy klientów. 

Ustalono kto przejmie klientów od upadły dostawców energii

Jak zapewnia Ofgem, klienci zostaną przeniesieni do E.ON Next w wyniku specjalnej procedury, zaprojektowanej w taki sposób, aby mogli oni "uzyskać najlepszą możliwą ofertę". Jednocześnie nie ma żadnych obaw co do tego, że pojawią się jakieś przerwy w dostawie prądu. E.ON Next będzie kontaktował się ze swoimi nowymi klientami w nadchodzących dniach, aby przekazać dalsze informacje w tej kwestii.

Rzecz jasna każdy będzie mógł wybrać swojego nowego dostawcę energii, ale Ofgem radzi, aby poczekać z decyzją w tej kwestii, aż proces "przejmowania" klientów po upadłych firmach zostanie zakończony. 

Ofgem nakazał firmie E.ON przejęcie 230 tysięcy klientów

Warto również dodać, że na rynku energetyczny w UK dużo się dzieje. Duże firmy przejmują klientów upadłych dostawców, a w kontekście dalszych konsolidacji pojawiły się spekulacje, że Ovo Energy może rozważać złożenie oferty przejęcia Bulb Energy.

Przypomnijmy również, że limit cen za gaz i elektryczność określony przez Ofgem wzrośnie do najwyższego poziomu od czasu wprowadzenia go w roku 2019. Dla 11 milionów gospodarstw domowych rachunki za energię wzrosną ze średnio 1138 funtów rocznie do 1277 funtów od października. W przypadku kolejnych 4 mln gospodarstw domowych korzystających z liczników przedpłatowych średni rachunek za energię wzrośnie ze 1156 funtów do 1309 funtów, co stanowi niemałą różnicę 153 funtów. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "To będzie ciężka zima. Dostawcy energii zapowiedzieli największą podwyżkę cen od dekady".

 

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

System edukacji specjalnej dla dzieci z ADHD, autyzmem i niepełnosprawnościami w kryzysie

System edukacji specjalnej w Anglii znajduje się w poważnym kryzysie. Dzieci z większymi potrzebami w nauce są niechętnie przyjmowane do szkół.

Sinclair Method (UK) – nowa droga do wolności od alkoholu

Metoda Sinclaira to rewolucyjny sposób leczenia uzależnień, który pozwala odzyskać kontrolę bez wstydu i przymusu.

Zaniedbania i pomyłki urzędników szokują. Ustalenia w sprawie śmierci Sary

Śmierć dziesięcioletniej Sary Sharif poruszyła Wielką Brytanię w sposób, którego nie wywołała żadna podobna sprawa od lat. To dramat dziecka o polsko-pakistańskich korzeniach, które żyło między dwoma kulturami i marzyło o zwyczajnym, bezpiecznym dzieciństwie

Walia walczy z powodzią. Rekordowe wezbrania rzek i ewakuacje

Sztorm Claudia wywołał powódź w południowej Walii. Monmouth pod wodą, ogłoszono stan wyjątkowy, a rzeki osiągnęły rekordowe poziomy. Trwają ewakuacje i walka z żywiołem.

Jarmarki Tesco – prezenty, atmosfera i promocje, na które chętnie się łapiemy

Światełka, dekoracje, dźwięki świątecznych piosenek – wszystko to sprawia, że wchodząc do sklepu, od razu czujemy magię Bożego Narodzenia. I chętniej kupujemy. A co za tym idzie - dajemy się złapać na “promocje” i do domu wracamy z nie zawsze potrzebnymi rzeczami.  Gdzie są świąteczne jarmarki Tesco oraz czy warto tam zajrzeć?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie