Gdy raz wyjedzie się z kraju, to już zawsze się za czymś tęskni – Polka opowiada o ciężkiej doli emigrantów

Fot. Getty

Czy emigrant zawsze jest skazany na cierpienie i tęsknoty za tym, co akurat nie znajduje w jego pobliżu? Czy taki jest już los emigranta, że zawsze czegoś mu brakuje – a to rodziny, a to pracy, a to wreszcie mieszkania, znajomych, kultury, charakterystycznego dla danego miejsca zapachu powietrza? Być może… Zobaczcie, co na ten temat sądzą Polacy, którzy po pobycie w UK wrócili do Polski. 

„Czy jest ktoś jeszcze, kto jest tak bardzo „rozdarty” między dwoma krajami? Jestem w Polsce pół roku… od kilku dni bardzo brakuje mi Anglii, a na dodatek moj 6-latek jakoś tak słabo się tu odnajduje… i widzę, że też jest taki podzielony między dwa domy. Ciężkie te emigracje. Człowiek nauczy się i przyzwyczai do czegoś, wciąż mu jednak tęskno za starym. Wraca i tęskno mu za tamtym” – napisała w jednym z postów pewna Polka, która zaledwie kilka miesięcy temu wróciła nad Wisłę z UK. I szybko okazało się, że w swoim rozdarciu nie jest osamotniona. 

- Advertisement -

Rozdarcie pozostanie – to nieodłączny składnik życia emigranta

Wielu Polaków, którzy skomentowali post młodej kobiety potwierdziło, że swoiste rozdarcie będzie już zawsze towarzyszyło komuś, kto zdecydował się pożyć jakiś czas na emigracji. Oto kilka ciekawych wpisów, z którymi warto jest się zapoznać:

  • „To rozdarcie będzie nam towarzyszyć, po prostu jedno i drugie miejsce ma swoje plusy i minusy. Fajnie by było przenieść komfort życia, mentalność z UK do Polski i byłoby idealne. My już 8 lat w UK, planujemy na 2025 rok powróć. Przeraża mnie to. Widzę już po członkach rodziny w Polsce, często się myśli że dzieci będą razem z kuzynami się spotykać itd., ale rodzina też nie ma czasu, gonitwa w Polsce za wszystkim, więc to nasze wyobrażenie pęka jak bańka mydlana po kilku dniach urlopu w Polsce, gdy przestaniemy marzyć a realnie, spojrzymy, racjonalnie na to wszystko. Życie to wybory, wady i zalety i nie ma idealnego rozwiązania. Osobiście oprócz języka polskiego nic więcej Polska nie ma mi do zaoferowania….i to jest przykre. Szanuje UK, tutaj mi się życie ułożyło i zawsze będę dobrze o tym kraju mówił”;
  • „Za każdym razem na lotnisku i ciesze się, i wyć mi się chce. Już nie Polka, jeszcze nie Finka. Emigrantka. Imigrantka. Obcokrajowiec. Obcy u siebie, obcy wszędzie. Sama w złotej klatce się zamknęłam. W klatce źle ale bezpiecznie…”;
  • „Jestem już w Pl półtora roku….Dużo bym dała żeby wrócić do Londynu…. Codzienne wspominanie i porównywanie….Czy ta tęsknota kiedyś przejdzie???”
  • „Tęsknie tylko za tym …jak to szanowna koleżanka napisała …"Tylko tych drzew mi szkoda szumiących, liści jesiennych pachnących, tych kruków i wron wielkich jak czarne kury, tylko tego języka ojczystego mi szkoda, mowy odmienianej promykami wiecznego słońca, zapachem lasu, dźwiękiem kotletów trzaskanych w niedzielę przez sąsiadów z góry, biciem dzwonów”;
  • „Serduchu czegoś brak… ale tam też czegoś było brak. Pytanie czy żyć tu i tam latać? Czy żyć tam i latać tu? Gdzie są lepsze możliwości, perspektywy, gdzie więcej Życzliwości, gdzie łatwiej? Czasem piękne miejsce ukrywa w sobie jakąś ciemność. I odwrotnie, szare miejsca maja swój urok…”. 

 

 

 

CZYTAJ TEŻ: Wynagrodzenia w sektorze publicznym w UK ulegną zamrożeniu. Ale kanclerz skarbu zrobił jeden wyjątek

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Zwolnienie emerytów z płacenia Council Tax – nowa petycja

Tysiące osób podpisało petycję dotyczącą zniesienia podatku Council Tax dla emerytów. Sama obniżka podatku jest jednak możliwa.

Wielka Brytania podnosi wiek emerytalny od 2026 roku

W 2026 roku oprócz samej podwyżki emerytur, w górę pójdzie także wiek emerytalny. Wynika to z wydłużenia prognozowanej długości życia i wzrostu kosztów.

Symboliczna granica pękła. Council tax w Londynie przekracza 2 tys. funtów!

Symboliczna granica, która jeszcze niedawno wydawała się zarezerwowana dla najdroższych dzielnic, stanie się standardem klasy średniej.

Coraz mniej wolnych miejsc pracy w Wielkiej Brytanii

Z najnowszych danych wynika, że coraz trudnej jest o dostępne miejsca pracy w Wielkiej Brytanii. Sytuacja pogarsza się przez AI.

Rachunki za energię znowu idą w górę. Ludzie są coraz bardziej zadłużeni

Od czwartku mieszkańców Wysp czeka podwyżka rachunków za energię. Od 1 stycznia 2026 roku Ofgem podnosi limit cen energii.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie