Nowa „Żelazna Dama” zrobi porządek z imigrantami

Póki co Theresa May zachowuje dyplomatyczne milczenie w sprawie imigracji. Ale wszystko wskazuje na to, że w tej kwestii będzie jeszcze bardziej radykalna, niż najgłośniej krzyczący zwolennicy Brexitu.

Nie jest żadną tajemnicą, że departament spraw wewnętrznych pod kierownictwem Theresy May usilnie pracował nad ograniczeniem imigracji. To, czy mu się to udawało stanowi już kwestię dyskusyjną. W 2012 wprowadzono regulację na mocy której urzędnicy mogą wydalać z kraju osoby bez brytyjskich paszportów jeśli w ciągu pięciu lat nie osiągały one dochodów sięgających 35 tysięcy funtów rocznie.

Od kwietnia 2016 prawo to weszło w życie, ale póki co pozostaje martwym przepisem. Home Office nie zdecydowało się (jeszcze?) na masowe wypraszanie z Wysp imigrantów, którzy nie zarabiają tak dużo, jakby chcieli tego konserwatyści.

- Advertisement -

Jaki był PRAWDZIWY powód wycofania się Andrei Leadsom?

Czy to oznacza, że przyszła premier UK zmieniła zdanie w tej kwestii czy to po prostu cisza przed burzą? Niestety, przynajmniej z punktu widzenia imigrantów, raczej to drugie. W chwili obecnej głównym celem May jest „porozumienie między podziałami” w Partii Konserwatywnej. Zasypanie oszańców, które powstały podczas brexitowej kampanii i zjednoczenie torysów ma umocnić jej pozycję na tyle, aby później mogła realizować swoje cele. A najważniejszym pośród nich ma być radykalne ograniczenie napływu imigrantów.

Wszystko wskazuje na to, że jednym z priorytetów w negocjacjach z przedstawicielami Unii Europejskiej dla premier May będzie rozwiązanie imigracyjnego kryzysu. W jaki sposób? Poprzez ograniczenie możliwości swobodnego przemieszczania się, odzyskanie pełnej władzy nad granicami UK oraz wprowadzenie „imigracyjnych limitów”.

Polak na wakacjach: Co zrobił, żeby nie zapłacić rachunku?

Nowa przewodnicząca Partii Konserwatywnej wydaje się być mocno zdeterminowana we wprowadzaniu w życie postulatów zwolenników Brexitu. Rzecz jasna w ciągu kolejnych tygodni, gdy strategia negocjacyjna UK będzie się kształtowała, wiele może się zmienić, ale jej bliscy współpracownicy nie mają wątpliwości – imigrantów czekają trudne czasy.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Ekscentryczny lord szuka partnerki, oferuje 50 tys. funtów rocznie!

Sir Benjamin Slade, 79-letni arystokrata, szuka żony młodszej o co najmniej 20 lat. Lista jego wymagań zaskakuje: wybranka powinna umieć strzelać i latać helikopterem, a do tego nie może być zodiakalnym skorpionem ani czytać Guardiana.

DWP ostrzega: jedna noc w szpitalu może wstrzymać zasiłki. Miliony osób są zagrożone!

Świadczeniobiorcom, którzy trafią do szpitala (nawet na jedną noc) grozi utrata zasiłków. O takim pobycie należy poinformować DWP.

Pożar w Southall w Londynie – eksplozje, utrudnienia w ruchu. 150 strażaków walczy z ogniem

150 strażaków walczy z ogniem w Middlesex Business Park. Od godziny 8:55 rano, we wtorek 25 listopada, trwa ogromny pożar w Southall w Londynie, który objął dwupiętrowy budynek magazynowo-handlowy w Middlesex Business Park przy Bridge Road. Utrudnienia w ruchu, zamknięte ulice i ogromne straty

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku niższa niż szacowano

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku okazała się niższa niż początkowo szacowano. Zgodnie z poprawionymi danymi Office for National Statistics (ONS) liczba osób, które przybyły do kraju minus tych, które go opuściły, wyniosła 345 tys. na koniec roku. Szacunki z maja 2024 roku wskazywały na 431 tys. osób.

3 mln pracowników w UK straci pracę przez sztuczną inteligencję

Najnowsze raporty pokazują, że pracownicy w UK mają prawo obawiać się sztucznej inteligencji. Wielu jest już zwalnianych, a prognozy nie są optymistyczne.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie