Po Brexicie będzie jak w Australii? Zaostrzą politykę imigracyjną

Theresa May musi przyjąć wzorowaną na australijskim systemie punktowym surową politykę imigracyjną, inaczej spotka się z niezadowoleniem ze strony Brytyjczyków, którzy głosowali za Brexitem – twierdzą byli ministrowie z Partii Konserwatywnej.

W rozmowie z „Daily Telegraph” odchodząca już minister ds. Irlandii Północnej, Theresa Villiers powiedziała, że większość Brytyjczyków głosowała w czerwcowym referendum za rezygnacją z obecnej polityki imigracyjnej i jest za zaostrzeniem kryteriów przyjmowania przyjezdnych, dlatego ich oczekiwania należy spełnić. Zdaniem Villiers nowa premier Wielkiej Brytanii musi wprowadzić zaostrzoną politykę imigracyjną opartą na tej, która obowiązuje w Australii.

- Advertisement -

australia

„System australijski” – lekarstwo na imigrację

Według wstępnych informacji pięciu członków gabinetu May zamierza poprzeć wprowadzenie polityki imigracyjnej opartej na systemie punktowym, jaki funkcjonuje obecnie w Australii. Wśród zwolenników tego pomysłu są: Boris Johnson, Liam Fox, Priti Patel, Chris Grayling oraz Andrea Leadsom. Z kolei nowa minister spraw wewnętrznych, Amber Rudd w czasie kampanii przed referendum skrytykowała ten projekt.

Pojawiły się również sugestie, że brytyjski rząd będzie mógł wprowadzić system punktowy po negocjacjach z Unią Europejską, czyli dopiero po dwóch latach. Przed referendum przedstawiciele Partii Konserwatywnej, którzy namawiali Brytyjczyków do Brexitu, przedstawili im (opierający się na australijskim) system punktowy, jako najskuteczniejszy sposób do kontrolowania imigracji.

Miałby on dać pewność Brytyjczykom, że do ich kraju będą przyjmowani wyłącznie wykwalifikowani pracownicy, na których jest zapotrzebowanie w wyspiarskim przemyśle. Jak powiedziała Villiers dla „Daily Telegraph”: australijski pomysł jest „rozsądnym sposobem na zreformowanie systemu imigracyjnego” w Wielkiej Brytanii.

Chciałbyś zamieszkać w Australii? Mamy listę najpotrzebniejszych zawodów w tym kraju

Teksty tygodnia

Zmiany, które musisz zgłosić brytyjskiemu ministerstwu, aby uniknąć kary

Ministerstwo Pracy i Emerytur (DWP) przypomina: nawet pozornie drobne zmiany w życiu mogą skutkować koniecznością zgłoszenia. W przeciwnym razie grozi nie tylko kara finansowa, ale także oskarżenie o nadużycie świadczeń.

Brytyjczycy dopiero dostaną cyfrowe prawo jazdy. W Polsce funkcjonuje od lat!

Brytyjski rząd w końcu wprowadza cyfrowe prawo jazdy –...

Dziura budżetowa w Wielkiej Brytanii uderzy we wszystkich

Jak wygląda sytuacja ekonomiczna w UK i w kogo najbardziej uderzy dziura budżetowa, a dokładniej jej “łatanie”?

Zmiany w Winter Fuel Payments. Uprawnionych będzie więcej emerytów

Keir Starmer poinformował, że rząd zamierza wprowadzić zmiany w Winter Fuel Payments, aby do pomocy finansowej miało dostęp więcej emerytów.

Nowa brytyjska umowa z UE ma zmniejszyć kolejki na lotniskach

Wielka Brytania uzgodniła nową umowę z UE, która ma usprawnić podróże, handel żywnością i zwiększyć obronę.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie