Policja wyłowiła ciało prawdopodobnego sprawcy ataku żrącą substancją w Londynie

Od trzech tygodni Met Police poszukiwała sprawcy ataku żrącą substancją w Clapham, w Londynie. W poniedziałek służby wyłowiły z Tamizy zwłoki, które prawdopodobnie należą do Abdula Ezediego.

Z Tamizy podjęto zwłoki mężczyzny

W poniedziałek w godzinach popołudniowych załoga łodzi przepływającej w okolicy molo Tower Pier zauważyła dryfujące w wodzie zwłoki. Po podjęciu ciała i przeprowadzeniu wstępnych oględzin, Met Police poinformowała, że ciało prawdopodobnie należy do poszukiwanego od trzech tygodni Abdula Ezediego. 35-latek pozostawał głównym podejrzanym w sprawie ataku żrącą substancją w Clapham, w Londynie. W wyniku tego ataku poszkodowanych zostało 12 osób, w tym matka z dwojgiem dzieci. Na kobietę z dziećmi sprawca rzucił się w pierwszej kolejności, natomiast pozostali poszkodowani to osoby, które próbowały ofiarom udzielić pomocy. Wśród poszkodowanych znaleźli się również funkcjonariusze Met Police.

Trzeba będzie poczekać na wyniki sekcji zwłok

Met Police poinformowała, że ciało wyłowione w poniedziałek z Tamizy należy prawdopodobnie do poszukiwanego Abdula Ezediego, sądząc po ubiorze i znalezionych przy mężczyźnie przedmiotach. Ale z uwagi na fakt, że ciało dryfowało w wodzie przez jakiś czas, zwykła sekcja zwłok nie wystarczy do identyfikacji mężczyzny. Będą tutaj potrzebne m.in. badania DNA.

- Advertisement -

– Sądząc po charakterystycznym ubraniu, jakie miał na sobie w czasie ataku oraz przedmiotach znalezionych przy jego ciele, jesteśmy głęboko przekonani, że podjęliśmy z wody ciało Ezediego. Skontaktowaliśmy się z jego rodziną, aby przekazać tę wiadomość. Jak można się spodziewać, po dłuższym czasie przebywania w silnym nurcie Tamizy, formalna identyfikacja nie jest możliwa ani wizualnie, ani na podstawie odcisków palców. Będziemy współpracować z koronerem w zakresie innych sposobów zakończenia formalnej identyfikacji, takich jak badanie DNA i dokumentacja dentystyczna. To może zająć trochę czasu – zaznaczył Jon Savell. I doprecyzował, że śledczy kontynuują dochodzenie w sprawie ataku żrącą substancją w Clapham.

Poprawia się stan osób poszkodowanych w ataku

Met Police poinformowała także, że poprawia się stan osób poszkodowanych w ataku z 31 stycznia. Zwłaszcza stan 31-letniej kobiety, która odniosła najcięższe obrażenia. Kobieta pozostawała w przeszłości w związku z domniemanym sprawcą ataku. Ezedi nie był jednak ojcem dwóch córek kobiety, które również odniosły obrażenia.

Abdul Ezedi pochodził z Afganistanu. Media dotarły do informacji, że mężczyzna dostał się do Wielkiej Brytanii nielegalnie, ale też że otrzymał na Wyspach azyl.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Ponad milion osób w Wielkiej Brytanii nie korzysta ze świadczenia, które im się należy

Przez swoje roztargnienie bądź niewiedzę mieszkańcy Wielkiej Brytanii tracą tysiące funtów.

Państwo dopłaca 50 pensów do każdego zaoszczędzonego funta! Dodatkowe wsparcie finansowe dla oszczędzających!

Do udziału w programie kwalifikują się osoby pobierające Universal Credit, które osiągają dochody z pracy powyżej określonego progu. Program obejmuje również wybrane osoby otrzymujące Working Tax Credit

Ryanair uruchomił dwa nowe połączenia z UK do Polski

Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń z Polską. Na początku grudnia Ryanair uruchomił nowe połączenia z Wielkiej Brytanii do Polski. Ale nie tylko…

Grypa szaleje, szpitale przepełnione. Stan krytyczny w Birmingham!

Agresywny wirus doprowadził do gwałtownego wzrostu liczby infekcji. Sytuacja jest bardzo trudna. Szpitale pękają w szwach!

Deportacje obejmą także dzieci nielegalnych migrantów urodzone w Wielkiej Brytanii

Rząd chce spójnej i konsekwentnej polityki migracyjnej, dlatego do tematu nielegalnych imigrantów podchodzi kompleksowo. Restrykcjami obejmuje również ich dzieci urodzone w UK.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie