SKANDAL w firmie zatrudniającej Polaków – niewolnicze warunki pracy w Sport`s Direct

Praca za wynagrodzenie poniżej średniej krajowej, kary finansowe za niewielkie nawet spóźnienia czy inne najdrobniejsze uchybienia, wreszcie praca, za którą… nie dostawało się wypłaty. Oto, jak wygląda codzienność pracownika Sport`s Direct!

Sprawa wyszła na jaw po reporterskim dochodzeniu zorganizowanym przez dziennikarzy „Guardiana”. Zatrudnieni jako zwykli, szeregowi pracownicy potentata odzieży i akcesoriów sportowych na własnej skórze przekonali się o warunkach pracy, jakie panują w sklepach i magazynach Sport`s Direct. W zasadzie nikt nie był zdziwiony efektami ich śledztwa, bo firma Mike`a Ashley`a zasłynęła wręcz z fatalnego traktowania swojej załogi, która dodajmy w sporej części składa się także z Polaków.

- Advertisement -

Magazyn sieci w Shirebrook (hrabstwo Derbyshire) był nazywany przez jego pracowników „gułagiem” czy wręcz „obozem pracy” ze względu na urągające ludzkiej godności warunki pracy. W magazynie funkcjonował system, kar – pracownicy otrzymywali upomnienia, a za 6 upomnień byli wyrzucani z pracy.

Polka urodziła dziecko w toalecie – ze strachu przed zwolnieniem z pracy!

Upomnienie dostawało się m.in. za spóźnienie (również usprawiedliwione), nadmierne rozmawianie w trakcie pracy, zbyt długi pobyt w toalecie czy też za wzięcie wolnego z powodu choroby. System kar działał na pracowników paraliżująco, o czym świadczy fakt, że w przeciągu 2 ostatnich lat do magazynu aż 76 razy wzywano karetkę pogotowia. Zdarzyło się także, że jedna z pracownic, 28-letnia Polka, z obawy przed zwolnieniem z pracy urodziła dziecko w toalecie!

sportsdirect-700x402

Aby poprawić tę fatalną sytuację Mike Ashley zarządził w swojej firmie wewnętrzne śledztwo, ale działania Sport`s Direct zostały wzięte pod lupę przez HM Revenue & Customs. Ich owocem był raport przygotowany przez parlamentarny zespół. I jego wyniki mrożą krew w żyłach. Czytamy w nim o tym, że pracownicy „nie byli traktowani, jak istoty ludzkie”. Niektórym oferowano lepsze umowy w zamian za usługi seksualne. Stwierdzono liczne naruszenia zasad BHP. Szef komisji, laburzysta Iain Wright powiedział, że w Sport`s Direct przypomina mu zakład z epoki wiktoriańskiej.

Polscy pracownicy obawiają się o swoją przyszłość w UK po Brexicie

Czy jednak coś w tej kwestii się zmieni? Przedstawiciel firmy zapewnił, że jego szefowie dokładnie przyjrzą się wnioskom raportu zaznaczając, że zgodnie z polityką Sport`s Direct wszysycy pracownicy są traktowani „z wielkim szacunkiem”.

Teksty tygodnia

Tomato Energy ogłasza upadłość. Co z klientami?

Tomato Energy, jeden z mniejszych dostawców energii w Wielkiej Brytanii, ogłosił upadłość, pozostawiając ponad 23 tys. klientów bez pewności co do dalszych dostaw prądu i gazu – informuje The Independent.

Krwawy atak nożownika w pociągu. Dwie osoby wciąż walczą o życie

Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotni wieczór w pociągu jadącym w kierunku Londynu. Przed 20.00 czasu lokalnego brytyjska policja otrzymała zgłoszenie o ataku nożownika na pasażerów.

EasyJet zamienia mundury służbowe w mundurki szkolne

W Wielkiej Brytanii coraz więcej rodzin z trudem radzi sobie z rosnącymi kosztami życia, również z wydatkami związanymi z edukacją. Na tym tle wyróżnia się inicjatywa linii lotniczych easyJet.

Boom na prywatne USG w ciąży. To może skończyć się tragicznie!

Coraz więcej kobiet w ciąży korzysta z prywatnych badań ultrasonograficznych, licząc na szybszy dostęp do usług i komfortowe warunki. Tymczasem, jak ujawnia The Guardian, w wielu miastach Wielkiej Brytanii rośnie liczba klinik działających bez wykwalifikowanego personelu.

Płacisz więcej, dostajesz mniej – 5 brytyjskich supermarketów, które stosują ten “trik”

Brytyjskie sklepy coraz częściej stosują trik, który może uderzyć w nasz portfel – produkty kurczą się w oczach, a cena pozostaje ta sama lub rośnie. W jakich sklepach stosują ten "trik" najczęściej?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie