Specjalista wieszczy wzrost płac z powodu Brexitu i zamknięcia granic UK

Fot: Twitter

"Muismy zapłacić im więcej" – to recepta Paula Embery'ego, członka Trade Unionist Agains EU na uzdrowienie brytyjskiego rynku pracy. Komu? Także imigrantom pracującym na Wyspach, w tym Polakom. O co konkretnie chodzi?

Embery w taki sposób odnosi się do opublikowanego kilka dni temu raportu, z któego wynika, iż liczba pracujących imigrantów w UK maleje. Dzieje się tak ze szkodą dla brytyjskiej gospodarki. "Z raporu wynika jasno, że ponad połowa firm podniosła swoje płace w reakcji na brak tańszej siły roboczej z Unii Europejskiej" – komentował Embery. "Mam wiadomość dla tych wszystkich, którzy mówili, że wolny przepływ osób nie ma żadnego wpływu na wysokość wynagrodzeń – powinniście pochylić głowy i przeprosić".

- Advertisement -

Upały w Wielkiej Brytanii odsłoniły prawdziwy skarb sprzed 5000 lat

Rzeczone badane wykonane przez Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD) dotyczyło 2000 pracowników. Wykazało one, że w praktycznie w każdej branży odnotowane znaczące spadki aplikacji ze strony unijnych imigrantów. Dość paradoksalnym efektem tego było podniesienie płac. Przedsiębiorcy w UK widząc braki w sile robocze musieli zareagować odpowiednio.

Rzecz jasna te brexitowe podywżki nie tyczą się najniżej płatnych zawodych i odnoszą się raczej do wykwalifikowanych pracowników, niemniej na Wyspah, pomimo niewielkiego wzrostu gospdarczego, będzie dało się zawuażyć pewną pozytywną tendencję w tej kwestii. 

 

 

Polski przedsiębiorca pokazuje KOLOSALNĄ różnicę między urzędnikami z Polski i UK

Alex Fleming, przedstawiciel Adecco, jeden z największych agencji pracy w Wielkiej Brytanii i w Europie, zgadza się ze słowami Embery'ego. "Im bliżej do Brextiu, tym rynek pracy staje się ciaśniejszy i przez to – bardziej konkurencyjny" – mówił na łamach "The Daily Express". "Pracodawcy muszą bardziej starać się o pracowników. Kuszą ich już nie tylko wypłatami, ale też pakietami benefitów, takich jak prywatna opieka zdrowotna czy dodatkowe świadczenia emerytalne".

Brzmi jak bajka? Pamiętajmy jednak, że te opinie należą do zwolennikó wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Myślę, że zaglądając do swoich własnych portfeli wiecie czy w wyniku referendum realne płace poszły w górę…

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku niższa niż szacowano

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku okazała się niższa niż początkowo szacowano. Zgodnie z poprawionymi danymi Office for National Statistics (ONS) liczba osób, które przybyły do kraju minus tych, które go opuściły, wyniosła 345 tys. na koniec roku. Szacunki z maja 2024 roku wskazywały na 431 tys. osób.

Ranking firm kurierskich – kto zawiódł, a kto wypadł najlepiej?

Nowy raport ujawnia skalę chaosu w dostawach: 15 mln osób skarży się na przesyłki. Zobacz, które firmy wypadają najlepiej, a które kompletnie zawodzą.

Londyn szykuje „podatek turystyczny”. Goście dorzucą się do rozwoju miasta

Władze Londynu przygotowują grunt pod wprowadzenie turystycznej opłaty noclegowej, która obejmie hotele oraz obiekty w stylu Airbnb. Jak podaje The Standard, decyzja ma być możliwa dzięki zaplanowanym zmianom kanclerz Rachel Reeves, która chce przekazać samorządom – w tym burmistrzowi stolicy, sir Sadiqowi Khanowi – formalne uprawnienia do nakładania takich danin.

Czy zmiany w polityce migracyjnej sparaliżuje brytyjską służbę zdrowia?

Brytyjski rząd zapowiedział istotne zmiany w polityce migracyjnej, które – zdaniem ekspertów i związków zawodowych – mogą wywołać najpoważniejszy kryzys kadrowy w historii NHS.

Zwrot pieniędzy dla pasażerów – nawet 180 funtów rocznie!

Transport for London zdecydował się na odważną zmianę. Jak informuje The Standard, około 5 tys. bramek biletowych w sieci Tube i na trasach Elizabeth Line oraz London Overground otrzymuje nową identyfikację wizualną – z dominującym niebiesko-białym logo banku Chase. Co istotne, to Chase, należący do JP Morgan Chase, zastępuje dotychczasowego partnera – Google Pay – jako oficjalny dostawca płatności w londyńskiej sieci.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie