W kwietniu rachunki za energię w UK mają spaść do najniższego poziomu od 2 lat

Rachunki za energię w UK spadną do najniższego poziomu od dwóch lat, jak przewiduje niezależna firma konsultingowa Cornwall Insight. Obniżka nastąpi w kwietniu 2024 roku, przy kolejnej weryfikacji wysokość price cap przez Ofgem, regulatora brytyjskiego sektora energetycznego.

Przypomnijmy, w chwili obecnej gospodarstwa domowa w Wielkiej Brytanii obowiązuje poziom pułapu cenowego w okresie od początku stycznia do końca marca 2024. Ofgem ustalił jego wysokość na poziomie 1928 funtów, a w porównaniu z poprzednią stawkę energetycznego price cap mieliśmy do czynienia z podwyżkę z 1834 funtów. Jednak co czeka nas od kwietnia 2024?

- Advertisement -

Tradycyjnie, wraz z przyjściem cieplejszych miesięcy ceny prądu i gazu na Wyspie spadają, co przekłada się również na wysokość regulowanego przez Ofgem poziomu maksymalnego pułapu cen energii.

Ile wyniesie energetyczny pułap cenowy od kwietnia 2024 roku?

Jak wynika z analiz Cornwall Insight ten spadek na wiosnę będzie znaczący. Jak bardzo? Firma konsultingowa przewiduje, że czeka nas obniżka aż o 15%. W skali rocznej rachunki mają spaść z 1928 funtów do 1635 funtów od kwietnia 2024 roku. Zmniejszenie pułapu aż o 293 funty, o ile faktycznie dojdzie do skutku, będzie oznaczać największą obniżkę w tym zakresie od ostatnich dwóch lat.

Co więcej, w perspektywie następnej weryfikacji wysokości pułapu cen energii, która nastąpi latem tego roku, analitycy Cornwall Insight przewidują, że rachunki gospodarstw domowych znowu spadną. Obniżka będzie w tym przypadku nieco mniejsza, bo w skali rocznej sięgnie 170 funtów. W związku z tym w lipcu 2024 price cap ma wynieść 1465 funtów

Dodajmy, iż Ofgem ogłosi wysokość nowego price cap już w tym tygodniu, a konkretnie w piątek, 23 lutego 2024.

Eksperci przewidują znaczący spadek cen prądu i gazu dla gospodarstw domowych

Uszczegóławiając kwestie związane z prognozowanymi cenami za energię, według przewidywań Cornwall Insight klienci korzystający z price cap tariff zapłacą 23,27 pensa za jednostkę zużytego prądu i 5,96 pensa za jednostkę zużytego gazu. Dla porównania obecne stawki wynoszą 28,62 p dla energii elektrycznej i 7,42 p dla gazu.

Zasadniczo spadek cen energii w UK jest związany ze spadkiem hurtowych cen ropy i gazu. W Europie mamy do czynienia z wysokim poziomem zmagazynowanej energii, a na Atlantyku mamy do czynienia ze „zdrową sytuacją” dotyczącą łańcucha dostaw, jak zaznacza dr Craig Lowrey, główny konsultant w Cornwall Insight.

Teksty tygodnia

Katastrofa samolotu lecącego do Londynu. Na pokładzie 242 osoby

Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India, lecący z Ahmadabadu do Londynu, rozbił się krótko po starcie. Na pokładzie znajdowały się 242 osoby.

Wielka zmiana dla podróżnych. Brytyjskie lotniska luzują restrykcje bagażowe

Wielka Brytania przygotowuje się do jednej z największych zmian w przepisach lotniczych od 2006 roku. Już w czerwcu podróżni będą mogli przewozić w bagażu podręcznym aż 2 litry płynów. Zmiana dotyczy tych portów lotniczych, które wprowadziły nowoczesne skanery 3D.

Ekspansja InPostu w Wielkiej Brytanii nabiera tempa. Polska firma ma jednak solidną konkurencję

Polski InPost dynamicznie rozwija swoją działalność na rynku brytyjskim. Ma na nim już ponad 10 tys. paczkomatów. Łącznie z punktami odbioru i nadania przesyłek (PUDO) sieć liczy ponad 16 tys. lokalizacji. Dla polskiej firmy UK jest jednym z ważniejszych rynków e-commerce w Europie.

Śmiertelne tabletki w obiegu. Londyńskie kluby biją na alarm

Londyńskie kluby ostrzegają swoich gości przed wyjątkowo niebezpiecznymi tabletkami sprzedawanymi jako ecstasy. Ostrzeżenie pojawiło się po dwóch śmiertelnych przypadkach, do których doszło niedawno w dzielnicy Ealing. Ofiarami byli 28-letni mężczyzna i 20-letnia kobieta.

Oxford Street opanowana przez złodziei. Niedofinansowana policja nie pomaga

Konsorcjum sprzedawców detalicznych ostrzega, że jeśli rząd nie podejmie natychmiastowych działań, Oxford Street i inne główne ulice handlowe w kraju mogą stać się poważnym zagrożeniem. West End coraz częściej kojarzy się z kradzieżami i problemami z bezpieczeństwem.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie