W piątek autobusowy strajk sparaliżuje część Londynu

W zbliżający się piątek rozpocznie się trwający 24 godzinny strajk autobusowy w Londynie. Ponad tysiąc kierowców, inżynierów, techników i innych pracowników zatrudnionych w Tower Transit odejdzie od swoich stanowisk pracy. Co będzie to oznaczało mieszkańców stolicy UK?

Rzecz jasna – nic dobrego! Protest zorganizowany przez związek zawodowy kierowców wpłynie na kursy aż 28 linii autobusowych zlokalizowanych w wschodniej i zachodniej części Londynu. Oznacza to, że ci którzy czerwonymi autobusami będą chcieli dojechać na Notting Hill Carnival, który będzie miał miejsce 28-29 sierpnia, będą musieli znaleźć jakiś alternatywny rodzaj transportu.

- Advertisement -

Tragedia na plaży Camber Sands! Wyłowiono już pięć ciał

Strajk potrwa przez 24 godziny. Rozpocznie się minutę po północy, a zakończy się minutę przed północną, a więc zakłócenie dotyczyć będą zarówno komunikacji dziennej, jak i nocnej. Związkowa centrala zapowiedziała, że podobna akcja będzie miała miejsce również w poniedziałek. Akurat wtedy, gdy wypada Bank Holiday. Oto dokładny wykaz linii, w które uderzy strajk:

Dzienne: 23, 25, 28, 30, 31, 58, 69, 70, 212, 236, 266, 308, 328, 339, 425, 444, 488, RV1, W14, W15,
Nocne: N23, N28, N31, N97, N25, N266, N550, N551.

„Pracownikom Tower Transit nie pozostało już nic innego. Władze spółki wstały od stołu negocjacyjnego i odmówiło konstruktywnych rozmów” – ogłosił Simon McCartney, przedstawiciel związków zawodowych. „Jesteśmy bardzo dumni z tego, że zapewniamy mieszkańcom Londynu całodobową komunikację i uważamy, że zasługujemy na lepsze traktowanie” – dodał.

Imigranci o niskich kwalifikacjach będą musieli starać się o pozwolenie na pracę po Brexicie?

Z kolei Transport for London przeprasza wszystkich londyńczyków za utrudnienia. „Zalecam wszystkim, aby regularnie sprawdzali naszą stronę internetową, gdzie znajdą najświeższe informacje dotyczące wszelkich zmian w funkcjonowaniu linii autobusowych” – deklarował Mike Weston. Warto zwrócić uwagę, że Tower Transit obsługuje nie więcej, niż 5% sieci autobusowej w Londynie.

Teksty tygodnia

Zarobki w Polsce mają dorównać brytyjskim. Eksperci twierdzą, że to możliwe

W Polsce w ciągu ostatnich lat doszło do jednego z najszybszych wzrostów płac w Europie. Według ekspertów tylko dekada wystarczy, aby zarobki w Polsce dorównały tym w Wielkiej Brytanii.

Mandat na autostradzie za 40 mph dla tysięcy kierowców! Dynamiczne ograniczenie prędkości to koszmar kierujących

Na brytyjskich autostradach trwa prawdziwa fala mandatów. Coraz więcej kierowców otrzymuje kary za przekroczenie prędkości, mimo że jechali… wolniej niż 70 mil na godzinę na autostradzie. Winne są tzw. dynamiczne ograniczenia prędkości, które wielu kierowców wciąż błędnie interpretuje jako sugestię.

Płacisz więcej, dostajesz mniej – 5 brytyjskich supermarketów, które stosują ten “trik”

Brytyjskie sklepy coraz częściej stosują trik, który może uderzyć w nasz portfel – produkty kurczą się w oczach, a cena pozostaje ta sama lub rośnie. W jakich sklepach stosują ten "trik" najczęściej?

Aresztowania w UK. Fryzjerzy i kurierzy na celowniku policji

Trwa fala nalotów na salony fryzjerskie, restauracje oraz firmy kurierskie, które – jak informuje The Standard – znalazły się w centrum działań brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Według Home Office od października 2024 do września 2025 roku funkcjonariusze przeprowadzili ponad 11 tys. wizyt kontrolnych w całym kraju.

Wielka Brytania w dekadę straci nawet 600 tys. pracowników

Potencjalna ogromna strata kadrowa kładzie się widmem na rynek pracy w UK. Dojdzie do niej, jeśli nie zostanie wprowadzona zasadnicza reforma systemu wsparcia zdrowotnego w miejscu pracy – wynika z najnowszego raportu Royal Society of Public Health (RSPH).

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie