Wielka Brytania potrzebuje ponad pół miliarda funtów, żeby załatać dziury w drogach!

W Wielkiej Brytanii ponad 60 tys. km dróg nie nadaje się do użytkowania z powodu ich złego stanu. Na naprawę potrzeba ponad pół miliarda funtów!

Raport, do którego dotarły brytyjskie media wskazuje, że największy problem stanowią drogi lokalne, ponieważ jedna na pięć wymaga pilnego załatania dziur. Także 20 proc. innych jezdni w Anglii i Walii będzie zdatna do użytku jeszcze przez zaledwie 5 lat. Czy w takim razie Wielką Brytanię czeka paraliż komunikacyjny?

- Advertisement -

Policja oddała 13 strzałów do podejrzanego o kradzież w Londynie. W tej samej dzielnicy w 2011 doszło do zamieszek

Wydatki na drogi w Wielkiej Brytanii zmniejszyły się i obecnie rząd przekazał o 556 mln funtów mniej niż potrzebują tego lokalne władze. Prezes stowarzyszenia Asphalt Industry Alliance, Rick Green powiedział, że pogorszenie stanu lokalnych dróg w Wielkiej Brytanii będzie co raz większe, a powodem takiej sytuacji jest "zmniejszenie wydatków na lokalne drogi od kilku ostatnich lat".

Jednocześnie Green rozumie, że "rząd nie ma kieszeni bez dna", ale wezwał do zwiększenia środków na remonty lokalnych dróg, z których już teraz duża część jest niebezpieczna. Martin Tett z organizacji Local Government Association powiedział, że pieniądze które przeznaczane są na drogi lokalne są o wiele mniejsze niż na drogi krajowe.

 

 

 

"Tak na prawdę, to mało podróży zaczyna się i kończy na autostradzie, ale pieniądze przeznaczane przez rząd na te właśnie drogi są 52 razy większe niż na drogi lokalne" – powiedział Tett.

Grupy zrzeszające kierowców twierdzą, że raport opracowany przez Asphalt Industry Alliance pokazuje jak wiele trzeba zrobić, żeby poradzić sobie z dziurami w drogach lokalnych oraz z ich złym stanem. Według danych lokalne councile naprawiły w zeszłym roku aż 1,5 mln dziur w lokalnych drogach, co jednak jest mniejszą liczbą w porównaniu do roku 2015 kiedy naprawiono 2,7 mln dziur.

PILNE: Autonomiczny samochód Ubera śmiertelnie potrącił kobietę!

Zły stan dróg lokalnych prowadzi do większej ilości wypadków, również z udziałem rowerzystów. Od 2007 roku zły stan dróg lokalnych spowodował śmierć 22 rowerzystów i uszczerbki na zdrowiu 368 osób.

Teksty tygodnia

10 lat czekania na settled status a podwójne opłaty na opiekę medyczną. Czy problem dotyczy również Polaków?

10 lat czekania na settled status i związane z tym podwójne opłaty na NHS to realny problem dla nowych migrantów. W tym także Polaków przyjeżdżających po Brexicie. Polacy z wcześniejszej fali migracji, którzy posiadają settled status, pozostają jednak poza zasięgiem tych obciążeń.

Protesty antyimigranckie skrajnej prawicy w Londynie. Ranni policjanci i ogromne zamieszki

W sobotę, 13 września, w centrum Londynu odbył się jeden z największych w ostatnich latach protestów skrajnej prawicy. Według szacunków policji w marsz zorganizowanym przez Tommy’ego Robinsona – znanego działacza antyimigranckiego – wzięło udział około 110 tysięcy osób.

Zaatakował rodziców siekierą, bo nie chciał iść do szkoły

W jednym z domów w hrabstwie Sussex 15-latek zaatakował siekierą swoich śpiących rodziców. Jak wytłumaczył policji, zrobił to, ponieważ nie chciał iść do szkoły. Oboje rodzice cudem przeżyli, ale odnieśli bardzo poważne obrażenia.

Rząd cofa licencje umożliwiające zatrudnianie cudzoziemców

Między lipcem 2024 a czerwcem 2025 roku rząd cofnął blisko 2 tys. licencji umożliwiających pracodawcom zatrudnianie cudzoziemców – ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej (937). Obecne tempo wskazuje, że w nadchodzących miesiącach może zostać pobity kolejny rekord.

Brytyjczycy mają problem z terminowym opłacaniem rachunków

Według raportu Resolution Foundation zaległości brytyjskich gospodarstw domowych wobec firm energetycznych i gazowniczych sięgnęły rekordowych poziomów. W 2012 roku bez planu spłaty pozostawało 300 tys. klientów prądu, dziś to ponad milion. Podobny trend dotyczy gazu – liczba zadłużonych wzrosła trzykrotnie, do 900 tys. osób.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie