5 tys. funtów dla młodych na start w dorosłość

Brytyjska Partia Konserwatywna ogłosiła plan, który ma pomóc młodym ludziom w realizacji marzenia o własnym mieszkaniu. Program nazwany „bonusem pierwszej pracy” zakłada pieniądze na start dla osób rozpoczynających karierę zawodową, które chcą kupić swoje pierwsze lokum.

Pomysł ma być symbolem nowego otwarcia i nagradzania pracy i wywołuje burzliwą debatę szczególnie w kwestii jego finansowania.

- Advertisement -

Konserwatyści: nawet 600 tys. młodych zyska szansę na niezależność finansową

Według założeń przedstawionych przez byłego ministra finansów, sir Mela Stride’a, każdy młody pracownik mógłby otrzymać 5 tys. funtów w ramach „bonusu pierwszej pracy”. Środki te trafiałyby na konto oszczędnościowe, zasilane częścią składek na ubezpieczenie społeczne. Zgromadzoną kwotę można byłoby wykorzystać jako wkład własny przy zakupie pierwszego mieszkania.

Konserwatyści liczą, że dzięki programowi nawet 600 tys. osób rocznie będzie mogło zrobić pierwszy krok ku niezależności finansowej.

Torysi planują cięcia wydatków publicznych na 47 mld funtów

Źródłem finansowania programu mają być szeroko zakrojone cięcia wydatków publicznych. Torysi planują ograniczenie pomocy społecznej, zagranicznej i mieszkaniowej, aby zasilić budżet około 47 miliardami funtów oszczędności. Najwięcej – 23 miliardy – ma pochodzić z reformy systemu świadczeń, w tym z zastąpienia części zasiłków programami leczenia osób z łagodnymi zaburzeniami psychicznymi oraz ograniczenia dostępu do pomocy dla cudzoziemców.

pieniądze na start
Torysi planują ograniczyć pomoc społeczną, zagraniczną i mieszkaniową / fot. Shutterstock.com

Dodatkowe miliardy mają zostać uzyskane poprzez redukcję zatrudnienia w administracji publicznej o jedną czwartą. Również zmniejszenie wydatków na pomoc zagraniczną do 0,1 proc. PKB powinno pomóc. Podobnie jak cięcia w finansowaniu polityki klimatycznej, m.in. w zakresie dopłat do pomp ciepła i samochodów elektrycznych.

Wysokie ceny nieruchomości wciąż blokują rynek mieszkaniowy

Nowy pomysł nie spotkał się z entuzjazmem przeciwników politycznych. Minister ds. społeczności Miatta Fahnbulleh oceniła projekt jako „niepoważny”.

Krytycy zwracają uwagę, że nawet z pomocą rządowego bonusa wielu młodych Brytyjczyków nadal nie będzie stać na zakup własnego domu. Wysokie ceny nieruchomości, inflacja i drogie kredyty hipoteczne w praktyce wciąż pozostają poważnymi przeszkodami.

Podobne wątpliwości wyraża Urząd Odpowiedzialności Budżetowej, który od dawna alarmuje, że utrzymanie tzw. potrójnej gwarancji emerytalnej jest nie do utrzymania w dłuższej perspektywie. Jeśli więc torysi chcą spełnić swoje obietnice, będą musieli znaleźć równowagę między wsparciem młodych a stabilnością finansów publicznych. „Bonus pierwszej pracy” może okazać się śmiałym krokiem w stronę zmian lub jedynie kolejnym politycznym sloganem.

Teksty tygodnia

Groźne czarne wdowy mogą zadomowić się na Wyspach. Ich jad jest kilkanaście razy silniejszy od jadu grzechotnika!

Historia 28-letniej Crystal Rudd ze Spalding w hrabstwie Lincolnshire pokazuje, jak pozornie niegroźne ukąszenie przez pająka może przerodzić się w poważny problem zdrowotny.

Szokujące wyliczenia! Milionom osób zabraknie na godną emeryturę

Smutne prognozy i kuriozalne wyliczenia pokazują, że dla wielu osób w Wielkiej Brytanii wizja spokojnej starości pozostaje odległym marzeniem. Według najnowszych analiz, aby mieć godną emeryturę wiele osób będzie musiało pracować do ... 86. roku życia.

Wczoraj śnieg i kakao, dziś lemoniada z lodem. W Londynie nawet 18 stopni!

Oto nad Wyspy zawitało babie lato, które w środku listopada postanowiło udowodnić, że brytyjska pogoda nigdy nie przestanie zaskakiwać. Jutro w Londynie nawet 18 stopni

Podwyżka podatku dochodowego i obniżka National Insurance – nowy plan Rachel Reeves

Rachel Reeves poinformowała Biuro Odpowiedzialności Budżetowej (OBR) o zamiarze podniesienia podatku dochodowego w nadchodzącym budżecie.

W 2026 wzrośnie opłata za TV. Miliony odbiorców będą płacić więcej!

Coraz szersza oferta od serwisów streamingowych powoduje, że wielu widzów rozważa odwrót od telewizji publicznej i klasycznych telewizorów.  Czy podwyżka abonamentu przyspieszy decyzję części o odejściu od TV?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie