Fot. Getty
Choć udowodnienie swojego stałego pobytu w Wielkiej Brytanii powinno być czystą formalnością, to rzeczywistość odbiega nieco od faktów przedstawianych przez rząd. Boleśnie przekonała się o tym 27-letnia Dahaba Ali – dziennikarka i aktywistka, która w Wielkiej Brytanii spędziła większość swojego życia.
Dahaba Ali przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii w wieku 10 lat. Kobieta przyjechała na Wyspy z Holandii, z mamą, gdzie wcześniej jej rodzina otrzymała azyl. Od tego czasu 27-letnia dziś Ali nigdzie na stałe nie wyjeżdżała, a w UK zaczęła nie tylko pisać artykuły do prasy drukowanej, ale też zaangażowała się we współpracę przy produkcji programów „BBC „Newsnight” i „Politics Live”. Po referendum ws. Brexitu Ali przyłączyła się też do grupy The3million, która prowadzi kampanię na rzecz ochrony praw imigrantów z UE żyjących na Wyspach.
17 lat w UK i odmowa przyznania settled status
Dahaba Ali myślała, że złożenie wniosku o przyznanie settled status to w jej sytuacji zupełna formalność. Jakież zatem było jej zdziwienie, gdy otrzymała list od Home Office informujący ją o odrzuceniu jej wniosku. „Pani wniosek został dokładnie rozpatrzony, ale niestety z dostarczonych informacji wynika, że nie spełnia Pani wymagań programu. Z przykrością informuję, że w związku z tym Pani wniosek został odrzucony” – przeczytała Ali w liście. I po jakimś czasie zorientowała się, że Home Office odrzucił jej wniosek, ponieważ nie zauważyła w skrzynce e-mail kilku wiadomości z prośbą o uzupełnienie pewnych informacji. – Naprawdę jestem karana za to, że przegapiłam kilka e-maili. Boję się, że stracę prawo do pracy i zostanę wywieziona do Holandii. A ja już nawet nie mówię po holendersku – wyznała rozżalona 27-latka na łamach „The Guardian”.
Rzecznik Home Office odniósł się indywidualnie do historii Dahaby Ali i stwierdził, że wniosek kobiety został odrzucony, ponieważ nie przedstawiła ona wystarczających dowodów swojego pobytu w Wielkiej Brytanii. Jednak kobieta może złożyć go ponownie, a ma na to czas jeszcze do końca czerwca.
- Nie przegap: 38-letni Czech próbował wyjechać z UK z 1,4 mln funtów w trzech walizkach i skarpetkach