Po Brexicie UK miało przyciągać wybitnych naukowców – do tej pory NIKT nie skorzystał ze specjalnej ścieżki wizowej

Fot: Pixabay

Wybitni naukowcy nie kwapią się do pracy w UK po Brexicie – ze ścieżki wizowej dla najwybitniejszych badaczy w ramach progamu Global Talent do tej pory nie skorzystał… NIKT! 

- Advertisement -

Zgodnie z założeniami nowego systemu imigracyjnego po Brexicie, rząd Wielkiej Brytanii chciał postawić na specjalistów, naukowców, osoby dobrze wykształcone i z dużymi kompetencjami. Mieli oni przyjeżdżać zamiast pracowników o niskich kwalifikacjach, choćby takich, jak… kierowcy ciężarówek. Fakty jednak bardzo szybko zweryfikowały te nie mające pokrycia w rzeczywistości plany – szybka ścieżka wizowa dla laureatów Nagrody Nobla i innych zdobywców nagród w dziedzinie nauki, inżynierii, nauk humanistycznych i medycyny nie przyciągnęła żadnych kandydatów. Powtórzmy jeszcze raz – od momentu wyjścia UK z UE żaden wybitny naukowiec nie zdecydował się na kontynuowanie swojej kariery na Wyspie w ramach zaproponowanego przez rząd programu. 

Najwybitniejsi naukowcy nie garną się do prowadzenia badań w UK

Jak czytamy na łamach specjalistycznego portalu "New Scientist" w maju 2021 rząd uruchomił przyspieszoną ścieżkę wizową dla zdobywców nagród w dziedzinie nauk ścisłych, inżynierii, nauk humanistycznych i medycyny, którzy chcą pracować w Wielkiej Brytanii. Dzięki niej naukowcy mogli się ubiegać o wizę w ramach programu będącego częścią inicjatywy Global Talent. Wystarczyło wypełnić jeden wniosek i można było kontynuować swoje badania w UK, nie trzeba było spełniać dodatkowych warunków, jak choćby udowadniać, że otrzymało się grant na dalsze badania. Czemu więc NIKT nie skorzystał z tej opcji do tej pory?

"Szanse, że pojedynczy laureat Nagrody Nobla lub laureat nagrody Turinga przeniesie się do Wielkiej Brytanii, aby kontynuować swoją pracę są zerowe przez następną dekadę" – komentował mówi Andre Geim z Uniwersytetu w Manchesterze. Geim zdobył nagrodę Nobla w 2010 roku za pracę nad grafenem. "Ta ścieżka wizowa to żart. Nie można o nim mówić poważnie". "Szczerze mówiąc, fakt, że dokładnie zero osób ubiega się o wizę w ramach tego programu wcale mnie nie dziwi" – to z kolei komentarz Jessiki Wade z Imperial College London. W podobnym tonie wypowiada się minister ds. nauki w "gabinecie cieni", Chi Onwurah z Partii Pracy. Jego zdaniem to po prostu kolejna "tania sztuczka rządu".

Po Brexicie rząd UK obiecywał, że będzie zachęcał ich do przybywania na Wyspy

Rzecznik Home Office w komentarzu dla "New Scientist" utrzymuje, że to tylko jedna z opcji w ramach Global Talent. Zapewnia, że od momentu uruchomienia całego programu w lutym 2020 roku strona brytyjska otrzymała "tysiące aplikacji i liczba ta nadal rośnie". Zaznaczmy, że wiza, o której mowa przeznaczona jest dla absolutnie najwybitniejszych umysłów naszego pokolenie. Liczba naukowców, którzy się do niej kwalifikują wynosi ponad 70.

 

Teksty tygodnia

Pełzający kryzys w Wielkiej Brytanii? Dane PKB za kwiecień

Najnowsze dane z gospodarki Wielkiej Brytanii znów niepokoją. Obok wzrostu bezrobocia widoczny jest również spadek PKB.

Brytyjczyk jedynym ocalałym z katastrofy samolotu Air India. „Nie mam pojęcia, jak to się stało”

Vishwash Kumar Ramesh, obywatel Wielkiej Brytanii, jako jedyny przeżył czwartkową katastrofę Boeinga 787-8 Dreamliner w Indiach. Jak sam przyznaje, nie wie jak udało mu się wydostać z wraku.

Bezrobocie w UK wzrosło do najwyższego poziomu od czterech lat

Sytuacja na rynku pracy staje się coraz trudniejsza, a bezrobocie w UK jest najwyższe od czterech lat.

Porównanie najpopularniejszych linii lotniczych – która jest najlepsza dla Polaków?

Ryanair, Wizz Air, LOT, easyJet czy Emirates? Sprawdź, która linia lotnicza najlepiej odpowiada na potrzeby polskich pasażerów. Praktycznie i z humorem!

Protest ojców w UK! Czego domagają się ojcowie?

Przez miasta Wielkiej Brytanii przetacza się fala protestów. Szczególnie widoczne są one w Londynie i Edynburgu. Co zaskakujące, protestują ojcowie. Dlaczego?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie