Burmistrz Londynu chce wprowadzić opłaty za korzystanie z dróg w mieście!

Radykalne plany zmniejszenia liczby samochodów w stolicy Wielkiej Brytanii mogą poskutkować wprowadzeniem pierwszego w kraju systemu pay-per-mile.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan rozważa wprowadzenie nowej strategii transportowej, która będzie miała na celu zmniejszenie ilości samochodów w mieście i przekonanie mieszkańców do częstszego korzystania z transportu publicznego.

- Advertisement -

Tragiczny wypadek Brytyjczyka w Krakowie! Relacja naocznego świadka

Inne, równie radykalne rozwiązania proponują zmuszenie mieszkańców do rozważenia alternatyw do posiadania samochodu. Chodzi na przykład o zakaz posiadania pojazdu w nowo budowanych mieszkaniach i domach. Rozważane jest też wprowadzenie "zdrowych dróg", po których poruszać się będą mogli tylko piesi i rowerzyści, a ruch samochodowy jest całkowicie zabroniony.

Biuro burmistrza poinformowało, że nowa strategia "ma na celu zbadanie następnej generacji dróg objętych opłatami. Wykorzystanie nowych technologii ma zmniejszyć czas spędzony na drodze, emisję spalin, zagrożenia na nich występujące oraz inne czynniki występujące na drogach publicznych".

Dlatego "rozważane jest wprowadzenie opłaty za każdą przebytą milę". Według burmistrza sprawi to, że odsetek osób korzystających z transportu publicznego w Londynie zwiększy się z obecnych 64 proc. do 80 proc. w ciągu następnego ćwierćwiecza.

 

 

 

W celu poprawienia jakości zarządzania ruchem Transport for London chce współpracować indywidualnie z gminami w Londynie. Może to oznaczać, że pojawi się więcej lokalnych systemów naliczających opłaty za korzystanie z dróg zarówno dla osób udających się do pracy jak i do miejsca zamieszkania. Może to równocześnie oznaczać wprowadzenie opłat również za parkowanie, co ma skłonić mieszkańców do zostawienia samochodów w domach.

Jednak Edmund King, prezes stowarzyszenia brytyjskich kierowców ostrzega, że pomysł wygląda dobrze tylko na papierze.

Imigranci z UE zostaną poproszeni o zarejestrowanie się! Ma im to ułatwić pozostanie na Wyspach po Brexicie

"Jeżeli jest to po prostu kolejna opłata za korzystanie z drogi to ciężko będzie przekonać opinię publiczną do jej zasadności. Kierowcy w Wielkiej Brytanii zreguły nie ufają politykom, gdy ci chcą wprowadzić jakieś opłaty i to jest tutaj niebezpieczne".

 

Teksty tygodnia

Zamieszki w Irlandii Północnej po tym, jak dwóch 14-latków zostało oskarżonych o próbę gwałtu na Polce

W dzielnicy Harryville w Ballymenie (hrabstwo Antrim) zebrało się blisko 2500 osób po wydarzeniach z ostatniej soboty. Dwóch 14-latków stanęło przed sądem, oskarżonych o napaść seksualną na polską nastolatkę przy Clonavon Terrace.

Ekspansja InPostu w Wielkiej Brytanii nabiera tempa. Polska firma ma jednak solidną konkurencję

Polski InPost dynamicznie rozwija swoją działalność na rynku brytyjskim. Ma na nim już ponad 10 tys. paczkomatów. Łącznie z punktami odbioru i nadania przesyłek (PUDO) sieć liczy ponad 16 tys. lokalizacji. Dla polskiej firmy UK jest jednym z ważniejszych rynków e-commerce w Europie.

World Naked Bike Ride – czyli jazda bez majtek w Londynie już dzisiaj!

Już w sobotę, 14 czerwca w Londynie odbędzie się kolejna edycja szalonego wyścigu World Naked Bike Ride. Co ciekawe, rowerowy rajd bez ubrań cieszy się ogromną popularnością i zainteresowaniem.

Bezrobocie w UK wzrosło do najwyższego poziomu od czterech lat

Sytuacja na rynku pracy staje się coraz trudniejsza, a bezrobocie w UK jest najwyższe od czterech lat.

Farma programistów zamiast AI – szokujące oszustwo brytyjskiej firmy

Brytyjski start-up Builder.ai, którego wycena jeszcze niedawno przekraczała 1,5 miliarda dolarów, ogłosił upadłość. Okazało się, że rzekomo przełomowa technologia sztucznej inteligencji była w rzeczywistości fasadą, za którą kryli się nisko opłacani programiści

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie