Duży wzrost podatku lokalnego w kolejnej dzielnicy Londynu

Newham to kolejna dzielnica Londynu podnosząca council tax. Tym razem wzrost podatku lokalnego jest drastyczny. Podwyżka dotknie mieszkańców. Dlaczego zmiana jest tak radykalna?

Po kontrowersyjnej decyzji władz Sutton, które sięgnęły do kieszeni najbiedniejszych mieszkańców, kolejna londyńska dzielnica wprowadza radykalne zmiany w podatku lokalnym. Tym razem podwyżka dotknie mieszkańców Newham. Rada dzielnicy Londynu uzyskała zgodę rządu na wzrost podatku lokalnego aż o 8,99 proc. – niemal dwukrotnie więcej niż standardowy limit wynoszący 4,99 proc. To znacząca zmiana. Dlatego wpłynie na budżety domowe wielu rodzin. Decyzja ta została podjęta na podstawie oficjalnego wniosku władz dzielnicy. Te argumentowały konieczność dodatkowych środków finansowych na kluczowe usługi. Czy to początek nowego trendu, w którym kolejne dzielnice Londynu będą sięgać po coraz większe podwyżki podatków lokalnych?

- Advertisement -

Wzrostu podatku lokalnego w kolejnej dzielnicy Londynu – przyczyny

Decyzja o znaczącym wzroście podatku lokalnego w Newham wynika z rosnących kosztów utrzymania podstawowych usług publicznych oraz trudnej sytuacji finansowej samorządu. Władze dzielnicy ostrzegają, że bez dodatkowych środków nie będą w stanie zapewnić mieszkańcom odpowiedniego poziomu opieki społecznej, edukacji i wsparcia dla osób starszych. Dodatkowe fundusze mają zostać przeznaczone m.in. na dofinansowanie szkół, poprawę infrastruktury drogowej oraz usługi opiekuńcze. Te pochłaniają coraz większą część budżetu. Szczególny nacisk kładzie się na wsparcie osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, a także na rozwój programów mieszkaniowych w obliczu narastającego kryzysu lokalowego. Czy podniesienie podatku to jedyne rozwiązanie, czy może władze powinny szukać oszczędności w innych obszarach?

Dlaczego Newham podnosi council tax?

Decyzja o podniesieniu podatku lokalnego w Newham, ogłoszona 3 lutego w Izbie Gmin, jest wynikiem wyjątkowych trudności finansowych, z jakimi boryka się dzielnica. Główna przyczyna to ogromne koszty związane z zakwaterowaniem tymczasowym. Obecnie ponad 6 500 mieszkańców Newham przebywa w takich warunkach. To najwyższa liczba w całym Londynie.

Wzrost podatku lokalnego w kolejnej dzielnicy Londynu
Wzrost podatku lokalnego w kolejnej dzielnicy Londynu. Newham planuje drastyczne podwyżki. fot. getyimages.com

W ciągu najbliższych trzech lat koszt ten ma obciążyć budżet rady dodatkowymi 100 milionami funtów. W obliczu rosnących wydatków na usługi społeczne i zakwaterowanie, rada postanowiła, że podwyżka council tax jest niezbędna. To sposób by utrzymać standardy usług publicznych w dzielnicy. Burmistrz Rokhsana Fiaz zaznaczyła, że „Nie podnosimy podatków z kaprysu, ale z konieczności. Bez tych środków nasza dzielnica nie będzie w stanie zapewnić mieszkańcom wsparcia, na które zasługują”.

Czy są inne dzielnice Londynu, które podejmują podobne kroki, aby zmierzyć się z rosnącymi kosztami społecznymi i mieszkaniowymi?

Czy niestandardowy wzrost council tax w Londynie stanie się regułą?

Wzrost podatku lokalnego staje się coraz bardziej powszechny w wielu dzielnicach Londynu. Władze sięgają do kieszeni mieszkańców, w tym tych najbiedniejszych. Dlaczego tak się dzieje? Czy to rozwiązanie dla większej stabilności finansowej, czy może oznaka rosnącej presji na budżety lokalne? W tym roku coraz więcej rad dzielnicowych decyduje się na drastyczne podwyżki, obciążając mieszkańców dodatkowymi ciężarami. Czy jednak te środki naprawdę pomogą w poprawie sytuacji, czy będą tylko doraźnym rozwiązaniem dla trudnej rzeczywistości finansowej Londynu? Czy podatek da się jakoś obniżyć?

Teksty tygodnia

Petycja w sprawie podatku spadkowego ma już ponad 50 000 podpisów. Czy to coś zmieni?

Petycja w sprawie podatku spadkowego to nie tylko apel o zmianę jednego podatku – to wezwanie do sprawiedliwości finansowej, ochrony rodzinnych dziedzictw i ograniczenia podwójnego opodatkowania, które od lat obciąża zwykłe, pracujące rodziny.

Protesty antyimigranckie skrajnej prawicy w Londynie. Ranni policjanci i ogromne zamieszki

W sobotę, 13 września, w centrum Londynu odbył się jeden z największych w ostatnich latach protestów skrajnej prawicy. Według szacunków policji w marsz zorganizowanym przez Tommy’ego Robinsona – znanego działacza antyimigranckiego – wzięło udział około 110 tysięcy osób.

Zmiany zasad parkowania i wysokie kary! Kto musi uważać

Osoby otrzymujące Personal Independence Payment (PIP) oraz Disability Living...

E-papierosy w rękach 13-latków. Social media to rynek narkotyków

W Wielkiej Brytanii narasta kryzys zdrowia publicznego. Coraz młodsi uczniowie, nawet 13-latkowie, sięgają po e-papierosy, nie zdając sobie sprawy, że płyny, które kupują, nierzadko zawierają syntetyczne kannabinoidy znane jako spice.

Popularne słodycze kurczą się w pudełkach, ale niekoniecznie tanieją

Kupowanie słodyczy w dużych pudełkach, takich jak Quality Street czy Celebrations, to nieodłączny element świąt w wielu brytyjskich domach. Jednak tegoroczne dostawy do supermarketów pokazują, że magia świąt zostanie nieco przyćmiona.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie