Do UK tylko za opłatą. “To możliwe” – mówi minister spraw wewnętrznych

Obywatele Wielkiej Brytanii będą musieli płacić za pozwolenie wjazdu na teren Unii Europejskiej – to, zdaniem brytyjskiej minister spraw wewnętrznych – Amber Rudd – jeden z możliwych scenariuszy rozwiązania kwestii ruchu granicznego po Brexicie. Minister zaznaczyła jednak, że tego typu rozwiązania mogą obowiązywać w obie strony.

Rudd, która objęła stanowisko minister spraw wewnętrznych w lipcu, przyznała że podczas negocjacji warunków Brexitu wypłynął temat ruchu wizowego. Jak twierdzi minister, Komisja Europejska rozważa jego zniesienie w zamian za opłatę, jaką obywatele UK musieli by wnosić chcąc dostać się na teren UE.

- Advertisement -

Czy w obliczu Brexitu Wielka Brytania stanie się “rajem podatkowym”?

“Nie jest to rozwiązanie preferowane, ale nie można wykluczyć takiej opcji” – potwierdziła Rudd w wywiadzie dla BBC. Na pytanie, czy jej zdaniem Brytyjczycy liczą się z takim scenariuszem, minister odpowiedziała: “Myślę, że mogą być zaskoczeni. Nie uważam, żeby było to najrozsądniejsze wyjście, ale z drugiej strony nie wykluczamy takiego rozwiązania. Musimy się liczyć z taką opcją, jeśli chcemy mieć wolną rękę w negocjacjach” – uzasadniła Rudd, dodając: “Chcę przypomnieć, że negocjacje to proces dwustronny. Komisarze europejscy rozważają różne sprawy, alternatywy. Proponują swoje rozwiązania, tak jak my swoje. Zapewniam jednak, że zrobię wszystko, aby upewnić się, że wynik tych rozmów jest w jak najlepszym interesie Wielkiej Brytanii” – stwierdziła minister.

Komisja Europejska pracuje obecnie nad projektem ustaw dotyczących działania systemu ETIAS, regulującego zasady ruchu granicznego na terenie Unii. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Francja i Niemcy opowiedziały się za wprowadzeniem rozwiązań stosowanych przez USA. Działający tam system ESTA zakłada, że obywatele niektórych krajów nie muszą ubiegać się o wizę do USA, ale zamiast tego są zobowiązani do uiszczenia oplaty w wysokości 14 dolarów (ok. 10 funtów), co najmniej 72 godziny przed planowanym przekroczeniem granicy.

Temat numeru: Czy Anglicy wiedzą, co oznacza dla nich Brexit?

Słowa minister skrytykowała opozycja. Andy Burnham, jej odpowiednik z gabinetu cieni, stwierdził, że słowa Rudd to kolejny przykład “porażki, jaką poniósł obecny rząd w kwestii planowania warunków opuszczenia Unii Europejskiej”.

“Rudd najwyraźniej niema nic przeciwko temu, żeby przeciętna brytyjska rodzina płaciła 50 funtów za możliwość wyjazdu na wakacje do Europy. Dla ministrów z Partii Konserwatywnej to pewnie żaden wydatek, ale dla Brytyjczyków – kolejny powód aby odmówić sobie wakacyjnego wyjazdu” – podsumował Burnham.

Kim jest typowy Brexitowiec? Prawdopodobnie masz z nim wiele wspólnych cech…

Teksty tygodnia

Ponad 1000 lekarzy przeciw ustawie o wspomaganym samobójstwie w Wielkiej Brytanii

Grupa ponad tysiąca lekarzy wystosowała apel do brytyjskiego parlamentu. Wyraziła w nim zdecydowany sprzeciw wobec projektu ustawy legalizującej tzw. wspomagane samobójstwo.

Jak zdobyć 150 funtów? Dodatkowe pieniądze dla milionów rodzin!

Czasami zmiany przepisów działają na korzyść obywateli. Tak jest w tym przypadku. Bowiem modyfikacja prawna sprawiła, że miliony rodzin w Wielkiej Brytanii mogą dostać dodatkowe 150 funtów? Czy to dużo?

Polacy wyrzuceni z mieszkania, bo lokal ma trafić na cele socjalne

Regularnie płacili czynsz, ale zostali eksmitowani bez podania przyczyny. Młodzi Polacy mieszkający w południowym Londynie tracą dach nad głową, bo ich mieszkanie ma zostać przekształcone w lokal socjalny. To efekt luki prawnej.

Rewolucja podatkowa w UK? Nawet 1000 funtów dla osób pracujących

Brytyjska scena polityczna zyskała nowy punkt zapalny. Nigel Farage i jego partia Reform UK zaprezentowali śmiały plan redystrybucji środków finansowych. Proponują wprowadzenie zmian podatkowych.

Toksyczne powietrze w Wielkiej Brytanii truje i kosztuje

Wielka Brytanie zmaga się nie tylko z dziurą budżetową, rzekami przypominającymi ścieki, ale także ze złą jakością powietrza. To zdaniem lekarzy truje mieszkańców UK każdego dnia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie