Prawo UK: Co zrobić, gdy krzewy i drzewa sąsiadów „włażą” nam do ogrodu?

Fot. Getty

Jak to jest z tymi roślinami sąsiadów, które, rozrastając się, zaczynają nam „wchodzić” do ogrodu? Czy w UK możemy je podciąć bez uzyskania zgody sąsiada? O tym, co mówi na ten temat prawo brytyjskie, przeczytacie poniżej.

- Advertisement -

Kwestia rozrastających się roślin sąsiadów, które „wchodzą” nam do ogrodów, wywołała niedawno ożywioną dyskusję wśród Polaków mieszkających w UK, a skupionych na jednej z polonijnych grup na Facebooku. Rad w tym względzie pojawiło się wiele – począwszy od tego, by nic nie podcinać, bo bluszcz ładnie wygląda, przez poradę, by podciąć listki i łodygi po „naszej” stronie i oddać podcięte fragmenty rośliny sąsiadowi, aż po zalecenia, by robić, co się uważa i nic w tym względzie sąsiadowi nie mówić. A jak powinniśmy się zachować zgodnie z prawem UK?

Drzewa i inne rośliny zasadzone w ogrodzie mogą mu nadać wiele blasku, ale mogą też stać się kością niezgody z sąsiadem, jeśli zaczną być dla niego uciążliwe. Tak się może stać nie tylko wtedy, gdy bluszcz pokrywający jedną część płotu zacznie „przechodzić” na jego drugą stronę, ale też gdy na przykład drzewo zacznie blokować światło padające na sąsiednią działkę, drzewo będzie zrzucać liście na drugą stronę ogrodzenia lub nawet gdy roślina sąsiada przyciągnie niepożądane owady, takie jak pszczoły czy osy. 

 

 

 

Pierwszą, najważniejszą rzeczą, jest ustalenie prawa własności do rośliny. Każda roślina (zazwyczaj drzewo, ale nie tylko) należy do osoby, na której ziemi pierwotnie wyrosła – i to nawet wtedy, gdy pewne elementy rośliny (łodygi, gałęzie, kwiaty, liście, a nawet korzenie) zaczęły przedostawać się na terytorium sąsiada. The Theft Act z 1968 r. wyraźnie mówi, że bez zgody sąsiada niedozwolone jest ani zrywanie kwiatów z drzewa, którego gałęzie przechodzą na naszą stroną, ani nawet spożycie owoców, które spadły z niego na naszą działkę. Sąsiad może zażądać zwrotu zarówno kwiatów i owoców, jak i wszystkich innych elementów jego rośliny, o ile nie zgodził się ich oddać. 

Jeśli gałęzie drzewa lub innej rośliny (w tym chociażby bluszcz) przedostają się na naszą stronę ogrodzenia, to, zgodnie z brytyjskimi przepisami, mamy prawo je podciąć bez zgody sąsiada do tzw. „linii granicznej” (o ile oczywiście dana roślina nie podlega ochronie – wtedy sprawa się komplikuje i należy w tym celu uzyskać stosowną zgodę). Należy jednak pamiętać o tym, że wszystkie podcięte części rośliny (tym bardziej, gdy miały owoce), należy oddać sąsiadowi. Co jednak ciekawe, gdy na naszą działkę spadną liście z drzewa sąsiada, to nie mamy prawa poprosić go o ich uprzątnięcie. W sprawie liści możemy reagować tylko wtedy, gdy znacząco uszkodzą nam one rynny odpływowe (nie chodzi tylko o to, że je zablokują) – wtedy możemy wystąpić nawet o odszkodowanie. 

Na końcu należy dodać, że nie możemy uciąć niczego, co znajduje się już w ogrodzie sąsiada (np. gałęzi, która zasłania nam światło). Usunięcie uciążliwych elementów rośliny nie po naszej stronie ogrodzenia może zostać potraktowane przez sąsiada jako wtargnięcie na jego posesję i może podlegać karze. 

Teksty tygodnia

Taksówki bez kierowcy już w 2026 roku wyjadą na ulice

Firmy będą mogły testować w UK komercyjne usługi transportowe bez człowieka w fotelu kierowcy. Już w przyszłym roku autonomiczne taksówki oraz tego typu pojazdy pełniące funkcję autobusów będą mogły legalnie poruszać się po drogach w Anglii.

NHS ostrzega: potrzeba nawet 200 tysięcy dawców krwi. Sytuacja jest niebezpieczna

Już w zeszłym roku służba zdrowia biła na alarm z powodu niskiego poziomu zapasów krwi w szpitalach. NHS wyznaczyło sobie ambitny cel – pozyskać milion dawców. Teraz władze informują, że w samej Anglii wciąż brakuje ponad 200 tysięcy osób gotowych oddać krew.

Katastrofa samolotu lecącego do Londynu. Na pokładzie 242 osoby

Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India, lecący z Ahmadabadu do Londynu, rozbił się krótko po starcie. Na pokładzie znajdowały się 242 osoby.

Aresztowano 6000 nielegalnych pracowników z zagranicy

Z polecenia Home Office przeprowadzono w UK 6000 aresztowań nielegalnych pracowników pochodzących z zagranicy.

Protest ojców w UK! Czego domagają się ojcowie?

Przez miasta Wielkiej Brytanii przetacza się fala protestów. Szczególnie widoczne są one w Londynie i Edynburgu. Co zaskakujące, protestują ojcowie. Dlaczego?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie