poniedziałek, 13 października, 2025

Inflacja w supermarketach maleje. Ale wciąż bardzo oszczędzamy

Inflacja cen żywności i innych podstawowych produktów w supermarketach z miesiąca na miesiąc maleje. Ale to nie oznacza, że konsumenci na Wyspach zaczynają bardziej ochoczo wydawać pieniądze. Na razie mocno oszczędzamy, robiąc zakupy. A przynajmniej częściowo za taki stan rzeczy odpowiada kiepska pogoda, która do tradycyjnych letnich zakupów zdecydowanie nie zachęca.

Inflacja cały czas maleje. Ale sprzedaż specjalnie nie rośnie

Z danych zaprezentowanych właśnie przez Kantar wynika, że w ciągu ostatniego miesiąca (czterech tygodni poprzedzających 9 czerwca), ceny żywności i innych artykułów dostępnych w supermarketach w UK były wyższe niż rok wcześniej o 2,1 proc. To bardzo dobry wynik i spadek inflacji 16. miesiąc z rzędu. Dla porównania przypomnijmy, że w maju stopa inflacji wyniosła 2,4 proc. rok do roku. Co więcej, eksperci Kantar twierdzą, że w przypadku jednej trzeciej monitorowanych przez firmę kategorii produktowych, ceny wręcz się zmniejszają. Są wśród nich m.in. masło, mleko czy papier toaletowy. I tutaj dla porównania przypomnijmy, że w zeszłym roku ceny malały tylko w przypadku 1 proc. kategorii produktowych.

- Advertisement -

Wciąż nie znamy jeszcze wskaźnika inflacji za maj, ale komunikat w tym zakresie powinien zostać wydany w środę. Na razie eksperci spodziewają się, że inflacja zasadnicza, czyli inflacja bazowa uzupełniona o zmiany cen żywności i energii, obniży się z 2,3 proc. w kwietniu do 2 proc. w maju. A zatem do celu inflacyjnego przyjętego jako najbardziej odpowiedni przez rząd.

Wyspiarze niechętnie wydają pieniądze na zakupy

Najnowsze badania pokazują, że sprzedaż w czerwcu wzrosła jedynie o 1 proc., co stanowiło wynik najniższy od czerwca 2022 r. Spadła też liczba osób w ogóle chodzących do sklepów, do czego w znacznym stopniu przyczyniła się zimna i deszczowa pogoda w UK. Z tego względu na przykład mieszkańcy Wysp kupili o 25 proc. mniej produktów zawierających filtry przeciwsłoneczne niż o tej samej porze w roku ubiegłym. Wyspiarze rzadziej też (spadek o 11 proc.) kupowali gotowe sałatki. – Szósta najbardziej mokra wiosna w historii ostudziła nasze nastroje przed latem. Poza tym aura odcisnęła piętno na sektorze spożywczym. Wydaje się, że Brytyjczycy byli zniechęceni, żeby udawać się do sklepów. Nie sięgamy jeszcze po produkty typowo letnie. I dokonujemy zakupów niestandardowych dla czerwca – tłumaczy Fraser McKevitt, dyrektor ds. handlu detalicznego i konsumentów w Kantar.

Inflacja maleje, ale wiele rodzin wciąż sobie nie radzi

Eksperci z nadzieją patrzą na spadającą inflację, ale też przyznają, że wiele rodzin w UK nadal boryka się z kryzysem kosztów utrzymania. Według Frasera McKevitta, z problemami nadal boryka się 22 proc. gospodarstw domowych na Wyspach. Gospodarstwa te nie są w stanie często pokryć bieżących wydatków. Choć ekspert dodaje, że widać jednak przysłowiowe światełko w tunelu. – Istnieją pozytywne oznaki wskazujące, że wielu ludzi nie odczuwa już potrzeby tak znacznego ograniczania wydatków – mówi.

Teksty tygodnia

Partia Zielonych chce „zlikwidować landlordów” w UK

Podczas jesiennej konferencji w Bournemouth członkowie Partii Zielonych zagłosowali za postulatem „zniesienia” landlordów. Przyjęta uchwała zobowiązuje partię do dążenia do całkowitego wyeliminowania prywatnej własności ziemskiej.

Nowe zasady zakupu domu w UK – sprzedawcy ujawnią wszystkie wady

Brytyjski rząd zapowiada gruntowną reformę rynku nieruchomości. Nowe propozycje mają skrócić czas potrzebny na zakup domu nawet o cztery tygodnie i uprościć proces, który dziś wielu kupującym spędza sen z powiek.

Obowiązkowa praca dla osób 18-21 lat. Koniec z siedzeniem na zasiłkach

Koniec z zasiłkiem dla bezrobotnych i “pomieszkiwaniem” kątem u rodziców. Rząd Partii Pracy zapowiada wprowadzenie obowiązkowych płatnych miejsc pracy dla młodych ludzi w wieku 18–21 lat, którzy przez 18 miesięcy pozostają bez zatrudnienia lub edukacji.

Czarna przyszłość czarnych taksówek – czy Londyn straci swój symbol?

Londyn stanął przed poważnym kryzysem transportowym. Po ulicach stolicy jeździ już ponad 106 tys. licencjonowanych kierowców prywatnych przewozów, czyli ponad dwa razy więcej niż dekadę temu. Wielu z nich ma uprawnienia wydane poza Londynem, ale i tak pracuje w centrum miasta, co nasila problem. Najbardziej cierpią na tym kierowcy legendarnych londyńskich czarnych taksówek.

UK zamierza wydłużyć godziny otwarcia pubów

W Anglii i Walii trwają przygotowania do przeglądu przepisów licencyjnych, które wielu uznaje za przestarzałe. Podczas gdy w Polsce wszystko zmierza do ograniczenia swobody sprzedaży alkoholu, na Wyspach zbierają się do wydłużenia godzin otwarcia pubów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie